Wpis z mikrobloga

@grekuu: nie chce krakać, ale z 2 lata temu też tak miałem, grałem za grube stawki, byłem jakieś 12tys do przodu, potem to wszystko #!$%@?łem i jeszcze chyba z dwójkę w plecy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Fajne jest jak wygrywasz, później chcesz się odegrać... a nawet największe pewniaki zawodzą. Tylko ostrzegam.
Dlatego ja sobie gram takie wariaty, po 30zł max głównie for fun. Bukmacherka to żaden pomysł
@grekuu: szukalem czegos z tagu psychiatra chyba i pisales o komorniku na koncie, depresji, uzaleznieniu od hazardu i poteznych dlugach ( ͡° ͜ʖ ͡°)