Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1076
Pamiętam kiedyś, jak jeszcze byłem piękny i młody, dziewczyna, w której się podkochiwałem poprosiła mnie, żebym pomógł jej i koleżance w przeprowadzce. A potem zaprasza na imprezę w nowym mieszkaniu. Zrobiłem piechotą dwa kursy przenosząc ich rzeczy (mieszkania były oddalone od siebie około kilometra w taki sposób, że nie opłacało się przewozić tego autobusem, a samochodu wtedy nie miałem). Potem pomogłem im jeszcze w mieszkaniu poprzestawiać szafy tak jak chciały. W ramach podziękowań kupiły mi dwa piwa. I tak siedzę u nich w kuchni sącząc te piwa, czekam na imprezę. One w pokojach układały rzeczy w szafach, aż w pewnym momencie, ta moja koleżanka powiedziała do mnie, czy mógłbym już sobie pójść do domu bo trochę im przeszkadzam. Okazało się że ta impreza to były te dwa browary, które mi kupiły.
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 63
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@marcin-bialas111111111111111: też kojarzę podobnego typa z roboty, pomógł lasce się wprowadzić do deweloperki tzn. wykończył jej mieszkanie, 'kręcili' ze sobą przez całe 4 miesiące wykończenia mieszkania, od razu się od niego odcięła i w ciągu miesiąca miała już oficjalnego bolca ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale mi było go szkoda, chociaż trochę się tego spodziewałem.
Czekał na swój moment przez rok kiedy była wolna, dopuściła go do
  • Odpowiedz
@incar: Wiele razy pomagałam moim znajomym przenosić rzeczy, też ciężkie i nie dostawałam od nich prezentów za to, ot gest dla znajomego, słowo "dziękuję" wystarczy. Ja tutaj widzę Opie, że oczekiwałeś chyba, że laska się w tobie zakocha na zabój po takiej małej przysłudze xD Zawsze mogłeś powiedzieć "Przepraszam, ale nie mogę ci pomóc, bo musiałbym dźwigać przez kilometr, może wynajmij taksówkę ;)" Jeżeli zareagowałaby niemiło, to nie potrzebujesz takiej
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 41
@lustereczko: jedyne na czym mi wtedy zależało to żeby być blisko niej, ale ty może nie byłaś nigdy zakochana to nie wiesz o co chodzi
  • Odpowiedz
@incar: znajomy ostatnio wysłał mi wiadomość że zaprasza na domówkę, a potem cofnął jej wysłanie. Zostało mi w powiadomieniach ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@incar: Do mnie kiedyś panna, z którą byłem na kilku randkach, odezwała się po latach z pytaniem czy nie pomaluję jej mieszkania, a jak jej powiedziałem, że nie i nie mam czasu, to z oburzeniem się zdziwiła czemu nie mogę wziąć wolnego... One chyba tak na poważnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz