Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak pozbyc sie stresem przed rozmowa rekrutacyjna?
Jestem dosc dobrym specjalista, w firmie mam najlepsze wyniki i jestem uznawany za autorytet, ale chce to rzucic w cholere bo zarobki stoja w miejscu od lat.
Tydzien temu mialem rozmowe rekrutacyjna do jednej pracy i poszlo mi fatalnie glownie przez stres. Niby firma zgodzila sie mnie przyjac ale za troche mniejsza stawke niz oczekiwalem, a jestem pewien ze jakbym lepiej sie zaprezentowal to bylbym w lepszej pozycji na negocjacje warunkow.
To tak jakby ktos w szkole zapytal cie przy tablicy ile to jest 5+5 i ty to bys normalnie napisal siedzac w lawce albo piszac egzamin, ale przed cala klasa zaczynaja sie pojawiac papieze w glowie i nie jestes w stanie odpowiedziec na oczywiste pytanie.
Tak samo nawet zwykle tematy typu zainteresowania itd. - o tym moge mowic godzinami z ludzmi ktorymi znam i ufam, ale jak przychodzi rozmowa rekrutacyjna gdzie mnie oceniaja to nie potrafie wydukac z siebie slowa.
Dlatego mam taki kompleks bo z jednej strony wiem ze jestem dobrym specjalista ale z drugiej strony kiepsko mi idzie na rozmowach rekrutacyjnych z uwagi na stres.
Dodam ze jak wiem ze mam miec jakas rozmowa rekrutacyjna to mam biegunki ze stresu, cisnienie 180/110 + 130 puls, nawet zdarzaja sie wymioty.
Jak sobie z tym radzic? Macie jakies porady?
Nie mam problemow psychicznych i z natury nie mam stanow lekowych, tylko takie rzeczy jak egzaminy na studiach czy jakies rozmowy rekrutacyjne to dla mnie zawsze byl taki stres ze stoperan musze jesc garsciami...
#pracbaza #korposwiat #pytanie #cv #psychiatria #psychologia #psycholog

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #604a00c0d3f0a9000ae10d8b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Zacząłbym od zastanowienia skąd te lęki się biorą. Jesteś w dobrej sytuacji bo obecnie masz pracę i grunt Ci się pod nogami nie pali. Jak wypadniesz źle to nic złego się nie stanie. Po prostu wychodzisz ze swojej strefy komfortu i twój organizm się broni. Poćwicz na sucho albo przed kimś bliskim. Na rozmowach kwalifikacyjnych nie gryzą. Jesteś tylko człowiekiem i też na wszystkie pytania odpowiedzi znać nie musisz.
  • Odpowiedz