Wpis z mikrobloga

@Kalimach: Zależy od preferencji. Ogrzewnie trzeba sprawdzić. Miejskie są już wszystkie podłączane w czasie remontów. Ulica tez ważna. Ja bym wolał w odnowionej kamienicy w centrum niż na jakimś zadupiu. Ale człowiek Śródmieścia here wiec dla mnie wszystko zadupie poza centrum ;) Ale z blokowisk Retkinia czy Radogoszcz ok. Są tez nowe bloki w centrum świetnie położone jak Primo czy Neopolis.
@brakloginuf to nie kamienice powodują patologie. Po prostu patologia z dziada pradziada mieszka w tych samych lokalach od miasta. Jak coś nowego się buduje to raczej poza centrum i mieszkają tam raczej osoby pracujace.
@kt13: to jest powielanie starych steteotypow, ktore sugeruje ze patologia jest tylko w centrum. otoz nie, patologia jest wszedzie. Patola to nie tylko pijace zule, ale tez maloletnie dresiki i tym podobne, a takich na blokowiskach na peczki. Predzej Cie pobije i okradnie mlody dres niz stary zul. Mowienie w ciemno obejmujac duze obszary gdzie jest patola a gdzie nie ma to jakies nieporozumienie. Co z tego ze masz nowe budynki
@brakloginuf mam inne wrażenia. Małoletnie dresiki to nie tylko blokowiska ale również kamienice...powiedziałabym nawet że zwłaszcza kamienice, bo tam są mieszkania socjalne i komunalne ich rodzin. I oczywiscie ze patola jest wszedzie, ale jest jej bardzo dużo w centrum lub w budynkach po pracownikach fabryk, ktore teraz są lakomym kąskiem dla inwestorów, ale nie można sie pozbyc lokatorow albo sąsiedztwo odstrasza kupujących
@kt13: strasznie demonizujesz te kamienice, zapominajac ze duza ich czesc to prywatna (a oferty wynajmu sa tylko w prywatnych) gdzie nie ma zulerstwa i nieplacenia, a jak jest to sie dosc szybko konczy, bo prywaciarz nie bedzie zuli utrzymywac. W kamienicach po rewitalizacji rowniez nie ma mieszkan socjalnych, sa za to wysokie czynsze - zeby wrocic do mieszkania komunalnego po rewitalizacji nie mozna miec zadnego zadluzenia oraz zgodzic sie na duzo
@kt13: ogolnie wszystko co piszesz by sie zgadzalo jeszcze 15-20 lat temu, gdy stanie przed bramami i lezenie w rynsztokach to byla norma. Sam jestem zdziwiony jak miastu udaje sie odzulic centrum, teraz na pietrynie juz zula ciezko spotkac. Swoja droga ciekawe jak to sie dzieje ze jest ich coraz mniej, gdzie przesiedlaja itd. Kiedys jak jezdzilem do pracy na rewolucji to codziennie o 6 rano zule spaly na chodniku pod
@brakloginuf jeszcze 2 lata temu pracowałam na Piotrkowskiej. W pubie.... z disco polo. Pytanie co rozumiesz przez żula. Zasranych starych zaniedbanych żuli też nie widziałam. Ale mlodych alkoholikow z rentą, dwudziestoparolatki ktore czwarte dziecko odebrano im do DD i gości lądujących co chwila za kradzieże często... i to właśnie patologia z centrum, czasem z samej piotrkowskiej
@kt13: mysle ze ulica gdzie idzie sie posiedziec (pato rowniez) jest malo reprezentatywna do wyciagania z niej statystyki. Tam ciagnie ludzi, wiec ciagnie i pato aby bylo od kogo zebrac i kogo zaczepiac. A zarazem jakas czesc tez mieszka w okolicy. Wykonujac takie samo "badanie" 200-300m dalej na kosciuszki badz sienkiewicza prawdopobobnie wnioski bylyby inne.

Dobrym przykladem menelstwa w kamienicach komunalnych nieco dalej od centrum byl ksiezy mlyn, za ktory tez
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kalimach: nie można generalizować. Odnowione kamienice są fajne, ale trzeba po prostu sprawdzić czy media miejskie, jaka okolica i tu niema reguły. Ja mieszkam w okrytej złą sławą okolicy Bałut (stare miasto) i wbrew pozorom jest tu bardzo spokojnie, bezpiecznie i kulturalnie :) Bardziej obawiał bym się starego Polesia, chociaż i tam mam znajomych, którzy za bezcen kupi mieszkania w kamienicach i jakoś wszystkie zęby mają :)
Jeśli myślisz o kupnie,