[durga_na_sztandary]

W Hinduizmie jedną z koncepcji, która jest nieoczywista dla nas, ludzi Zachodu, jest koncepcja Śakti. Śakti jest to energia żeńska, która porusza męską energię i stanowi jej niezbędne dopełnienie. W tym porządku – odwrotnie niż u nas – męska energia jest zasadniczo bierna i do podjęcia działania potrzebuje Śakti. Śakti jako bogini jest spersonifikowaną żeńską połówką Boga – Absolutu, który bez niej nie istnieje, tak samo jak ona bez niego.
Jedną z personifikacji Śakti jest bogini Durga. Jej imię oznacza w sanskrycie „fortecę”, „niezdobytą”. Chciałabym dzisiaj opowiedzieć Wam jej historię.

Demon Mahiszasura był bardzo świątobliwym demonem. Wzruszony jego osiągnięciami duchowymi do których doszedł on podczas wieloletniej medytacji zstąpił do niego sam pan Brahma. Mahiszasura zażyczył sobie nieśmiertelności, co oburzyło Brahmę – odpowiedział mu, że każdy musi w końcu umrzeć, nawet demon. Mahiszasura jednak nie ustawał w negocjacjach a ich efektem było ostatecznie uzyskanie od Brahmy obietnicy, że żaden bóg ani człowiek nie będzie w stanie nigdy zgładzić Mahiszasury.

Po spotkaniu z Brahmą, Mahiszasura poczuł się niepokonanym i zaczął bardzo pewnie poczynać sobie w świecie. Sprowadził na świat kataklizmy, torturował żyjące na nim istoty i posunął się nawet do tego, że wygnał bogów z nieba. Wojna między bogami a armią demonów (Asurów) pod wodzą Mahiszasury trwała przez sto lat. Ostatecznie armia bogów poniosła klęskę.

Pokonani bogowie udali się do pana Brahmy, który zabrał ich do Sziwy i Wisznu. Święte trio tych bogów, słysząc o niegodziwościach Mahiszasury, wygenerowało ze swoich boskich ciał olbrzymi rozbłysk energii, jakiego świat do tej pory nie widział: wielki jak góra i jasny jak Słońce. Pozostali bogowie pomogli skupić tę energię w jednym miejscu i ukształtowali z niej ciało bogini Durgi.
Następnie każdy z nich obdarował ją jednym ze swoich najpotężniejszych atrybutów – pan Sziwa oddał jej swój trójząb, pan Wisznu swój wirujący dysk, od Jamy – pana śmierci – otrzymała miecz, od boga gór Himwata otrzymała klejnoty i lwa, którego miała dosiąść. Otrzymała też wiele innych klejnotów i pięknych, kunsztownych broni od męskich bóstw – tak, że żadna z jej 12 dłoni nie została pusta. Obdarowano ją naręczem nieśmiertelnych kwiatów lotosu aby mogła udekorować nimi swoje stopy i piersi.

Groźna i piękna Durga, przystrojona w kwiaty oraz w złotą zbroję wysadzaną klejnotami, wyposażona w najbardziej śmiercionośne atrybuty męskich bóstw, ujeżdżająca lwa, który swoim rykiem wstrząsał wszystkimi światami zstąpiła na ziemię. Swoją siłą i mocą zagotowała wody w oceanach, rozdarła kontynenty, wzniosła nowe góry z granitu.

Po zmiażdżeniu armii demonów pozostało jej się zmierzyć z samym Mahiszasurą. Jej przeciwnik był zszokowany tym pokazem siły, ale nie poddał się i stanął do walki. Cały pojedynek trwał 15 dni, podczas których Mahiszasura wielokrotnie zmieniał swoją formę – najczęściej jest przedstawiany jako byk – aby zwieść waleczną boginię. Po 15 dniach, Durga używając swojego bicza złapała go za szyję. Demon zmienił się wtedy w lwa, któremu Durga odrąbała głowę. Demon wymknął się pod postacią człowieka, zmienił się w olbrzymiego słonia, który zmiażdżył lwa na którym jechała, a potem znowu stał się bykiem. Durdze udało się ugodzić go trójzębem pana Sziwy, przytrzymać go i odciąć mu głowę mieczem pana śmierci. Świat stał się znowu wolny.

Bogini Durga jest emanacją boskiej żeńskości – emanacją waleczną. Męscy bogowie, kiedy potrzebują być niezwyciężeni w boju, powołują ją do istnienia składając swoje atrybuty. Symbolizuje pozytywną, żeńską energię, która może zostać użyta w świecie do walki z siłami zła i niegodziwości.

Piszę Wam o tym, bo to piękny mit. Pamiętajmy o tej koncepcji, w której energia absolutu ma swój męski oraz żeński pierwiastek, które bez siebie nie mogą istnieć. Pamiętajmy, że żeński pierwiastek uzupełnia męską energię w walce, ale również w każdym innym działaniu – zawsze światu potrzebna jest Śakti. Nawet najpotężniejszy bóg bez swojej żeńskiej emanacji, czy też partnerki może okazać się bezsilny. Pamiętajmy, że męska energia może wykorzystać waleczną kobiecą furię do zmiany świata i do odegnania sił ciemności.

Om Śri Durgaya Nama

#logikarozowychpaskow
#logikaniebieskichpaskow
#strajkkobiet #protest #dzienkobiet
#religia #indie #mitologia