Tak kochani wygladą ciążowy brzuszek w 24 tygodniu. Całkiem spory, nieprawdaż? Znajdujące się w macicy dziecko ma już 600 gram i około 20cm w pozycji embrionalnej. Prawie jak mała lalka, nie sposób pomylić z obfitym obiadem, na pewno da się go już zobaczyć i poczuć . Ma kończyny, głowę, większość narządów wewnętrznych jest w pełni zarysowana. Już od kilku tygodni kopie w powłoki brzuszne wesoło oznajmiajac o swojej obecności, identyfikuje głosy swoich rodziców i reaguje na nie, ma kubki smakowe i rozpoznaje to co przed chwilą zjadła jego mama, uspokaja się gdy jest kołysany, boi się hałasów i krzyków. Wyglądem przypomina juz tego samego noworodka który rodzi się w 9 msc ciąży.
To teraz pomyslcie sobie że są na tym portalu jednostki, które chciały by unicestwiać takie dzieci, a wy codziennie zasypujecie je tysiącami plusów. Jak się teraz z tym czujecie? Nie jest wam głupio?
Według wykopowych aborcjonistek taka istota nie jest dzieckiem, a uczłowieczanie go to - uwaga - "ROMANTYZACJA". Te pozbawione uczuć kryminalistki codziennie piorą mózgi młodych dziewcząt zachęcając je do wykonywania aborcji przed 24 tygodniem - "bez oceniania i pytania o powód". Pomagają zorganizować wyjazd, nocleg, opłacają zabieg. Nawołują inne kobiety do czynów barbarzyńskich jednocześnie kreują się jako postępowe i oświecone. Kompletnie nie rozumieją powagi i doniosłości tego czym jest ludzkie życie. Już sama nazwa - "ABORCYJNY DREAM TEAM" - wiele mówi nam o tym jak powierzchownie i infantylnie podchodzą do tego poważnego tematu. Mam cicha nadzieję że PIS szybko znowelizuje prawo i takie akcje jak # codziennepowiedzkomus będą traktowane jako przestępstwo, a czołowe działaczki pro choice usłyszą zarzuty podżegania do dzieciobojstwa.
Nasze wykopowe aborcjonistki bawią się w bardzo niebezpieczna gre. Stawiaja się w roli "Boga", przesuwają granice, decydują o tym kto ma prawo żyć a komu należy je odebrać. O samej aborcji rozmawiają i piszą jakby była to poranna sraczka, po której jedyne co należy zrobić to podmyć dupe. Po udanym zabiegu można na nowo udać się na łono miasta aby oddać się beztroskiej kopulacji pozbawionej jakichkolwiek hamulcy, a najlepiej to bez zabezpieczeń z kolejnym finałem w pochwie. No bo po co stosować antykoncepcję i myśleć do przodu. Szybciej pojechać do z "Ciocią Basią" do Czech i solidnie się przeskrobać.
Te kochające wyłącznie siebie egoistki twierdzą że walczą o prawa człowieka. Niestety bliżej im do zwierzat, które potrafią uśmiercać swoje potomstwo zaraz po porodzie. Kompletnie nie rozumieją że jako istoty wysoce rozwinięte posiadamy empatię i działamy w oparciu o pewne nadrzędne normy społeczne. Dlatego też: - nie zjadamy siebie nawzajem - nie gwałcimy naszych matek - nie zabijamy płodów i nie udajemy że stają się ludźmi dopiero kiedy ich widać a mamy świadomość że są nimi już w momencie poczęcia. Już od pierwszych dni ciąży mamy obowiazek chronić nowe, potencjalne życie. Jakim będziemy społeczeństwem jeśli pozwolimy zabijać najsłabszych?
Niestety ich watle rozumki nie potrafią pojąć tak podstawowych rzeczy. Dalej zaciekłe umniejszają cudowi narodzin, dehumanizuja płody, odzierają je z ludzkich cech. Kruszą fundamenty na których opiera się nasze CZŁOWIECZEŃSTWO i dziwią się że wśród ludzi rośnie coraz większy sprzeciw dla takiego fanatyzmu.
Tym co łączy te wszystkie wariatki jest kompletny upadek wartości. Za nic mają sobie ludzkie życie. Aborcja w ich mniemaniu nie jest zabijaniem płodu a jedynie przerywaniem ciąży. Dziecko to pasożyt którego należy wydalić na zewnątrz aby na nowo cieszyć się spontanicznym, niczym nieskrępowanym seksem. Embrion to wróg, niechciany obiekt który odbiera młodość i niszczy ciało, a przecież taka wyzwolona sufrazystka nie bedzie się dla nikogo poświęcać, ona musi mieć czas na netflixa i zwiedzanie świata na instagramie.
Od kilku dni sledze dyskusje na temat aborcji i ubolewam na tym co stało się z dzisiejszymi kobietami. Zastanawiam się jak mogą pisać tak okrutne rzeczy i tak przyziemnie opowiadać o macierzyństwie. Kobieta - niegdys delikatna i czuła. łagodziła obyczaje i niezaprzeczalnie kojarzyła się z ciepłem domowego ogniska. Istota od zawsze bedaca bezpieczną przystanią dla swojego męża, który wracał do domu i jedyne o czym marzył to wtulić się w jej c--e - zmutowała do bezdusznego, pozbawionego emocji humanoida, który nie tylko nienawidzi dzieci, ale i wyciąga w ich kierunku nóż i kleszcze. Czasami zastanawiam się czy te wszystkie komentarze są prawdziwe czy to może jakiś sen a ja za chwilę się obudzę. Sam mam dwoje dzieci i w głowie mi się nie mieści jak można być tak zepsutym, zgniłym i pustym człowiekiem, któremu na niczym nie zależy.
Drogie "KOBIETY" ,dzis wasze swieto, w tym ważnym dla was dniu dniu chciałbym wam tylko powiedzieć że nie wszystkie zasługujecie na kwiatka. Każda osoba która popiera aborcję na życzenie i podnosi rękę na bezbronne dziecko, nie ma prawa nosić tego miana.
@Flypho: przejrzałam twoje wpisy i rozumiem, że twoim go-to jest żałosna próba ustawiania się w jakieś elitarnej opozycji do rozmówcy, wtrącasz często coś o patologii etc, to dość zabawne.
Ty musisz zrozumieć jedno - fakt, że uważasz, że aborcja to rzecz, z której nie należy czerpać zadowolenia świadczy jedynie o tym, że masz do niej religiancki, fanatyczny stosunek, dokładnie tak, jak Jehowi do transfuzji krwi. Oni się też z patolą
@MirekPrzegryw: płód w łonie matki połyka wody płodowe i poznaje ich smak. To co zjadła mama rozpoznaje jednak w inny sposób. Jeśli jest to cukier i dawka energii, dziecko staje się bardziej zwawe, mocniej się rusza. Przy codziennym liczeniu ruchów płodu, jeśli jest ich mniej, zalecane jest zjedzenie czegos słodkiego i ponowne położenie się. Malec w brzuchu powinien się rozbudzić, jeśli wszystko jest w porządku. Moje dziecko szalało bardziej jak
rozumiem, że twoim go-to jest żałosna próba ustawiania się w jakieś elitarnej opozycji do rozmówcy, wtrącasz często coś o patologii etc, to dość zabawne.
To chyba nie to. Po prostu próbuje sobie wytłumaczyć skąd bierze się pewna bańka w której żyje.
Ty musisz zrozumieć jedno - fakt, że uważasz, że aborcja to rzecz, z której nie należy czerpać zadowolenia świadczy jedynie o tym, że masz do niej religiancki, fanatyczny stosunek, dokładnie tak, jak Jehowi
@GordonSzamlej: Twoje argumenty w skrócie: 1. Moja matka ma takie samo zdanie co ty, więc się mylisz. 2. Moi znajomi to dobrze wykształceni, dobrze zarabiający ludzie, liberalni Europejczycy i uważają inaczej. 3. Studentka z Francji jest zdziwiona. 4. Masz myślenie ze wschodu, odpowiedzialność to tylko
1. Moja matka ma takie samo zdanie co ty, więc się mylisz.
@Flypho: co? nie podałam tego jako argumentu, tylko jako dowód na to, że znam w realnym życiu osobę o tak głupowatym światopoglądzie, czytaj ze zrozumieniem
2. Moi znajomi to dobrze wykształceni, dobrze zarabiający ludzie, liberalni Europejczycy i uważają
xD męska Julka. Właściwie nawet nie wiadomo czy męska. Kto tak w ogóle mówi poza nastolatkami?
jesteś troglodytą. To, że łaskawie zezwolisz na skrobanki za "nie twoje pieniądze" o niczym nie świadczy, chcesz medal, bo ustawiasz się lekko na lewo od jakiegoś trepa z episkopatu, który chce zakazu?
Nie wiem skąd ten pomysł. Właściwie to nic od ciebie nie chce. Co w ogóle mógłbym od ciebie w ogóle dostać? Nie zabiegam o twoją
Brakuje słowa "działający", ale z tym kwalifikatorem - oczywiście.
@Melee_Creep: I tak po prostu zignorujemy fakt, że ten mózg powstał wyłącznie do współpracy z ludzkim ciałem? ( ͡°ʖ̯͡°) Jaki jest wówczas sens istnienia samego mózgu? Mam tu na myśli narząd i jego funkcję, a nie filozofię.
Bo to właśnie mózg jest fizycznym podłożem, determinantem świadomości.
A gdybyśmy zwirtualizowali ten mózg i stworzyli cyfrową maszynę, która zwraca takie same dane wyjściowe co prawdziwy mózg przy takich samych danych wejściowych. Czy to byłby człowiek? Czy każda wystarczająco zaawansowana sztuczna inteligencja jest wg ciebie człowiekiem? @Melee_Creep:
@Flypho: Tak. Jak się czepiasz ram gatunkowych, to wolałbym używać terminu "istota czująca", ergo wartościowa, ale nie chciało mi się tłumaczyć gdy "człowiek" jeszcze pasował.
@Melee_Creep: I jak chciałbyś ocenić czy maszyna "czuje" czy nie udziela, zgodnie z własnym projektem, odpowiedzi imitujących człowieka? Załóżmy dwie maszyny. Jedna jest skomplikowaną sprzętową implementacją ludzkiego mózgu (emulatorem chciałoby się rzec), a druga jest wszystkowiedzacym algorytmem udzielających ci takich odpowiedzi jakich się spodziewasz jako człowiek. Obie naśladują człowieka w idealny sposób. Obie są ludźmi? Mimo tego, że jedna ewidentnie robi cię w c---a?
@Flypho: > Jedna jest skomplikowaną sprzętową implementacją ludzkiego mózgu, a druga jest wszystkowiedzacym algorytmem udzielających ci takich odpowiedzi jakich się spodziewasz jako człowiek.
To teraz pomyslcie sobie że są na tym portalu jednostki, które chciały by unicestwiać takie dzieci, a wy codziennie zasypujecie je tysiącami plusów. Jak się teraz z tym czujecie? Nie jest wam głupio?
Według wykopowych aborcjonistek taka istota nie jest dzieckiem, a uczłowieczanie go to - uwaga - "ROMANTYZACJA". Te pozbawione uczuć kryminalistki codziennie piorą mózgi młodych dziewcząt zachęcając je do wykonywania aborcji przed 24 tygodniem - "bez oceniania i pytania o powód". Pomagają zorganizować wyjazd, nocleg, opłacają zabieg. Nawołują inne kobiety do czynów barbarzyńskich jednocześnie kreują się jako postępowe i oświecone. Kompletnie nie rozumieją powagi i doniosłości tego czym jest ludzkie życie. Już sama nazwa - "ABORCYJNY DREAM TEAM" - wiele mówi nam o tym jak powierzchownie i infantylnie podchodzą do tego poważnego tematu. Mam cicha nadzieję że PIS szybko znowelizuje prawo i takie akcje jak # codziennepowiedzkomus będą traktowane jako przestępstwo, a czołowe działaczki pro choice usłyszą zarzuty podżegania do dzieciobojstwa.
Nasze wykopowe aborcjonistki bawią się w bardzo niebezpieczna gre. Stawiaja się w roli "Boga", przesuwają granice, decydują o tym kto ma prawo żyć a komu należy je odebrać. O samej aborcji rozmawiają i piszą jakby była to poranna sraczka, po której jedyne co należy zrobić to podmyć dupe. Po udanym zabiegu można na nowo udać się na łono miasta aby oddać się beztroskiej kopulacji pozbawionej jakichkolwiek hamulcy, a najlepiej to bez zabezpieczeń z kolejnym finałem w pochwie. No bo po co stosować antykoncepcję i myśleć do przodu. Szybciej pojechać do z "Ciocią Basią" do Czech i solidnie się przeskrobać.
Te kochające wyłącznie siebie egoistki twierdzą że walczą o prawa człowieka. Niestety bliżej im do zwierzat, które potrafią uśmiercać swoje potomstwo zaraz po porodzie. Kompletnie nie rozumieją że jako istoty wysoce rozwinięte posiadamy empatię i działamy w oparciu o pewne nadrzędne normy społeczne. Dlatego też:
- nie zjadamy siebie nawzajem
- nie gwałcimy naszych matek
- nie zabijamy płodów i nie udajemy że stają się ludźmi dopiero kiedy ich widać a mamy świadomość że są nimi już w momencie poczęcia. Już od pierwszych dni ciąży mamy obowiazek chronić nowe, potencjalne życie. Jakim będziemy społeczeństwem jeśli pozwolimy zabijać najsłabszych?
Niestety ich watle rozumki nie potrafią pojąć tak podstawowych rzeczy. Dalej zaciekłe umniejszają cudowi narodzin, dehumanizuja płody, odzierają je z ludzkich cech. Kruszą fundamenty na których opiera się nasze CZŁOWIECZEŃSTWO i dziwią się że wśród ludzi rośnie coraz większy sprzeciw dla takiego fanatyzmu.
Tym co łączy te wszystkie wariatki jest kompletny upadek wartości. Za nic mają sobie ludzkie życie. Aborcja w ich mniemaniu nie jest zabijaniem płodu a jedynie przerywaniem ciąży. Dziecko to pasożyt którego należy wydalić na zewnątrz aby na nowo cieszyć się spontanicznym, niczym nieskrępowanym seksem. Embrion to wróg, niechciany obiekt który odbiera młodość i niszczy ciało, a przecież taka wyzwolona sufrazystka nie bedzie się dla nikogo poświęcać, ona musi mieć czas na netflixa i zwiedzanie świata na instagramie.
Od kilku dni sledze dyskusje na temat aborcji i ubolewam na tym co stało się z dzisiejszymi kobietami. Zastanawiam się jak mogą pisać tak okrutne rzeczy i tak przyziemnie opowiadać o macierzyństwie. Kobieta - niegdys delikatna i czuła. łagodziła obyczaje i niezaprzeczalnie kojarzyła się z ciepłem domowego ogniska. Istota od zawsze bedaca bezpieczną przystanią dla swojego męża, który wracał do domu i jedyne o czym marzył to wtulić się w jej c--e - zmutowała do bezdusznego, pozbawionego emocji humanoida, który nie tylko nienawidzi dzieci, ale i wyciąga w ich kierunku nóż i kleszcze. Czasami zastanawiam się czy te wszystkie komentarze są prawdziwe czy to może jakiś sen a ja za chwilę się obudzę. Sam mam dwoje dzieci i w głowie mi się nie mieści jak można być tak zepsutym, zgniłym i pustym człowiekiem, któremu na niczym nie zależy.
Drogie "KOBIETY" ,dzis wasze swieto, w tym ważnym dla was dniu dniu chciałbym wam tylko powiedzieć że nie wszystkie zasługujecie na kwiatka. Każda osoba która popiera aborcję na życzenie i podnosi rękę na bezbronne dziecko, nie ma prawa nosić tego miana.
#aborcja #aborcyjnydreamteam #bekazlewactwa #neuropa #4konserwy #przegryw #blackpill #bekazfeministek #bekaztwitterowychjulek #gorzkiezale #ladnapani #ciaza
Ty musisz zrozumieć jedno - fakt, że uważasz, że aborcja to rzecz, z której nie należy czerpać zadowolenia świadczy jedynie o tym, że masz do niej religiancki, fanatyczny stosunek, dokładnie tak, jak Jehowi do transfuzji krwi. Oni się też z patolą
To chyba nie to. Po prostu próbuje sobie wytłumaczyć skąd bierze się pewna bańka w której żyje.
@Flypho: u mnie podobnie, ale nie muszę tego szczególnie analizować. Zwykła zależność pewnego typu wykształcenia i progresywizmu.
Twoje argumenty w skrócie:
1. Moja matka ma takie samo zdanie co ty, więc się mylisz.
2. Moi znajomi to dobrze wykształceni, dobrze zarabiający ludzie, liberalni Europejczycy i uważają inaczej.
3. Studentka z Francji jest zdziwiona.
4. Masz myślenie ze wschodu, odpowiedzialność to tylko
Czy ich mózg funkcjonuje? Jeżeli tak, to są.
@Flypho: Czy ich mózg funkcjonuje? Jeżeli tak, to są.
@Flypho: co? nie podałam tego jako argumentu, tylko jako dowód na to, że znam w realnym życiu osobę o tak głupowatym światopoglądzie, czytaj ze zrozumieniem
@Flypho: pracuję na uniwerku i sporo kasy mam z budżetu, sporo tej kasy przeznaczam na aborcyjny dream team, ktory finansuje aborcje. Za późno ;>
xD męska Julka. Właściwie nawet nie wiadomo czy męska. Kto tak w ogóle mówi poza nastolatkami?
Nie wiem skąd ten pomysł. Właściwie to nic od ciebie nie chce. Co w ogóle mógłbym od ciebie w ogóle dostać? Nie zabiegam o twoją
@Flypho: Brakuje słowa "działający", ale z tym kwalifikatorem - oczywiście.
@Melee_Creep:
I tak po prostu zignorujemy fakt, że ten mózg powstał wyłącznie do współpracy z ludzkim ciałem? ( ͡° ʖ̯ ͡°) Jaki jest wówczas sens istnienia samego mózgu? Mam tu na myśli narząd i jego funkcję, a nie filozofię.
Ale dlaczego akurat mózg, skoro jego rola po amputacji jest tak samo nieistotna jak oderwanej nogi?
@Melee_Creep:
A gdybyśmy zwirtualizowali ten mózg i stworzyli cyfrową maszynę, która zwraca takie same dane wyjściowe co prawdziwy mózg przy takich samych danych wejściowych. Czy to byłby człowiek? Czy każda wystarczająco zaawansowana sztuczna inteligencja jest wg ciebie człowiekiem?
@Melee_Creep:
@Melee_Creep:
I jak chciałbyś ocenić czy maszyna "czuje" czy nie udziela, zgodnie z własnym projektem, odpowiedzi imitujących człowieka?
Załóżmy dwie maszyny. Jedna jest skomplikowaną sprzętową implementacją ludzkiego mózgu (emulatorem chciałoby się rzec), a druga jest wszystkowiedzacym algorytmem udzielających ci takich odpowiedzi jakich się spodziewasz jako człowiek. Obie naśladują człowieka w idealny sposób. Obie są ludźmi? Mimo tego, że jedna ewidentnie robi cię w c---a?
Są tożsame więc.
Tak.