Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam problem. Po przejrzeniu oprawionej pracy dyplomowej znalazłem pewną ilość błędów (głównie literówek), których wcześniej nie wychwyciłem, a które strasznie psują cały dokument. Czy jest możliwość "wycofania" złożonej pracy po przejściu przez system antyplagiatowy i dostarczeniu jej do dziekanatu? Bardzo bym nie chciał zostawić tego w taki sposób, ale obawiam się że już za późno. Rozważałbym nawet powtarzanie semestru dyplomowego, choć nie wiem czy to możliwe w tym przypadku. Mieliście kiedyś podobną sytuację?
#studia #studbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6044060bd2f37c000a2c0cb4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
  • 39
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: praca złożona fizycznie i w wersji cyfrowej musi być taka sama jak ta, którą przepuściłeś przez antyplagaiat. Niemniej nic nie stoi na przeszkodzie, by wydrukowana i oprawiona praca, którą postawisz na półce lub którą dasz promotorowi była tą wersją już po korektach.
  • Odpowiedz
Nikt tego nie czyta XD moja promotorka kazała coś poprawić, po tygodniu wysyłalem dokładnie te sama pracę znowu coś do poprawy znowu wysyłalem te sama. I obroniłem dokładnie te samą XD. To jest taki pic na wodę.
  • Odpowiedz
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania Zawsze są jakieś literówki, ja czytałam swoją pracę przed oddaniem i wszystko wydawało się ok. Teraz przy pisaniu magisterki zajrzałam do swojej poprzedniej pracy, a tam masa literówek. Rozmawiałam z innymi osobami o tym i miały tak samo ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja miałam promotorkę, która zwracała na to mega wielką uwagę, w dwóch miejscach w tekście wskoczyła mi inna czcionka (bardzo podobna, w dokumencie nie było tego widać, dopiero po wydruku) i ona o tym napisała w recenzji XD. Ale to raczej wyjątek niż reguła, ona poprawiała każdą literówkę i każdy przecinek.
  • Odpowiedz