[Krupier]

Taka sytuacja.

Kupuję kebsa. Wchodzę do lokalu:

- ja bez maski
- obsługa bez maski
- inny klient bez maski

Wchodzi jakiś ratownik medyczny. Zakłada maskę i zamawia kebaba. Odchodzi na bok, patrzy się na nas wszystkich i...



#koronawirus

[Eco999]

A dowód mam, jak najbardziej. Nie mam żadnych objawów, żadnej gorączki, bólów, osłabienia. Czuję się znakomicie, jestem pełen energii!

@Krupier: Twoja sprawa generalnie i nie chcę analizować tu czyjejś słuszności w temacie, ale musisz też ogarnąć fakt, że można być zarażonym i przechodzić to bezobjawowo.

[PIAN--A_A--KTYWNA]

@Krupier milion babć kona

[Krupier]

A dowód mam, jak najbardziej. Nie mam żadnych objawów, żadnej gorączki, bólów, osłabienia. Czuję się znakomicie, jestem pełen energii!

@Krupier: Twoja sprawa generalnie i nie chcę analizować tu czyjejś słuszności w temacie, ale musisz też ogarnąć fakt, że można być zarażonym i przechodzić to bezobjawowo.

@

[slepauliczka]

@Krupier gościu chorowałam na półpasiec i tak samo zarazalam ludzi i nie wiedziałam, że jestem chora XD co więcej, ktoś mnie tym gównem zaraził i też nie wiedział, że jest chory lub bardziej prawdopodobne- sam nie chorował, ale przeniosl na mnie od chorego członka rodziny.

Choroby wirusowe to s--------y, szok!

[Krupier]

@slepauliczka: i dlaczego nie chodziłaś w maseczce? :(

[slepauliczka]

@Krupier ciezko dyskutować z gupkami. półpasiec raczej roznosi się za pomocą płynu wydobywającego się pękających samoistnie ran. Miałam na ranę maseczkę nałożyć? Możliwe, że gdybym dezynfekowala ręce w szkole to dzisiaj nie byłoby tej rozmowy i nie miałabym powikłań.

Gdyby osoba zarażona ospa od początku o tym wiedziała i siedziała w domu to by mi nic nie było, ale tak się nie da, tak samo jest z covidem. (Druga wersja, że

[arsze_nick]

@slepauliczka: To dotykałaś pękających ran? Fujka( ಠ_ಠ) Akurat mój facet i ojciec mieli to paskudztwo w odstępie kilku lat i jakoś nikogo nie zakazili. Z facetem się widziałam, nawet mi te krosty pokazywał i nic, wystarczy tego nie dotykać.

[Krupier]

ciezko dyskutować z gupkami. półpasiec raczej roznosi się za pomocą płynu wydobywającego się pękających samoistnie ran. Miałam na ranę maseczkę nałożyć? Możliwe, że gdybym dezynfekowala ręce w szkole to dzisiaj nie byłoby tej rozmowy i nie miałabym powikłań.

@slepauliczka: no popatrz, czyli zrobiłaś porównanie z d--y z tą analogią do półpaśca.

Masz rację, ciężko z takimi "gupkami"

[slepauliczka]

@arsze_nick one same pękają, miałam je cały czas zaklejone, żeby nikogo nie zarazić, ale utrzymywały mi się wyjątkowo długo, bo aż ponad 4 miesiące. Myślę, że ktoś inny w moim przypadku miałby to gdzieś i by tak chodził z nimi na wierzchu i jeszcze właśnie POKAZYWAL XD

Chyba mogłaś się zarazić i nie mieć objawów, półpasiec wyjdzie jak będziesz osłabiona ¯_(ツ)_/¯

[arsze_nick]

@slepauliczka: Ale co półpasiec ma do koronawirusa? To każdy może mieć, łapie cię jak masz obniżona odporność, a maseczką sobie odporności nie podniesiesz¯\(ツ)_/¯ Na ospę choruje się raz w życiu, po jej przebyciu wykształcamy przeciwciała, które przed nią chronią. Jednak patogen choroby pozostaje w organizmie, ukryty we włóknach nerwowych i może się uaktywnić np. przy obniżonej odporności jako półpasiec Ze swoim konkubentem to nie takie rzeczy sobie pokazywaliśmy, więc

[po_raz_kolejny_tu]

@Krupier: ah Ty bohaterze

[Krupier]

@po_raz_kolejny_tu: *ach

[po_raz_kolejny_tu]

@Krupier: każdy wzdycha po swojemu

[Eco999]

@Krupier: Skończyły się argumenty, to wrzucasz szurowskiego mema. Takie przypadki są udokumentowane i nierzadkie wśród osób młodych i dzieci. Nie twierdzę, że są normą, ale nie można tego negować. To, że ty jesteś ignorantem nie znaczy, że inni też powinni.

[Krupier]

@Eco999: mem oddający prawdę, przykro mi.

Takie przypadki owszem, są udokumentowane, ale raz, że są rzadkie, a dwa nie przyczyniają się do wzrostu zakażeń bo zakażenie się od takiej osoby jest praktycznie niemożliwe.

Idąc twoją logiką to powinieneś nosić maskę do końca życia bo od 2020 roku nie jesteś w stanie wiedzieć czy jesteś chory. Będziesz nosić?

[m0rgi]

@M4lutki: yay, szybko użyłeś tego głupiego argumentu! Jeden kolega dziś strasznie się w tym opóźniał, ale ty dałeś radę ładnie!

A dowód mam, jak najbardziej. Nie mam żadnych objawów, żadnej gorączki, bólów, osłabienia. Czuję się znakomicie, jestem pełen energii!

@Krupier: Czyli rozumiem, że jak już objawy będziesz miał i się zbadasz otrzymując pozytywny wynik to magicznie przeniesiesz się w przeszłośc i sprzedasz sobie soczystego liścia z brak ochrony

[Krupier]

@m0rgi: ale zrozum, że nie mając objawów nie zarażam. Zostało to udowodnione w testach przeprowadzanych zgadnij gdzie? W Wuhan!

A jak będę miał objawy jakiejś choroby to biorę zwolnienie i leżę w domu. Tak jak się to zawsze do tej pory robiło! Magic.

Aha. I nie zamierzam się testować tylko dlatego, że mam gorączkę i kaszelek. Szanujmy