[ossadagowah]

#koty #weterynaria
Hej, wiem że szukanie informacji zdrowotnych w necie to średni pomysł, ale zawsze to jakiś inny punkt widzenia. Mojemu kitku zrobił się taki żółtawy strup na karku, wet to zdrapał do badania z którego nic specjalnego nie wyszło, dostała steryd przeciwzapalny i szampon dermatologiczny do przemywania, minął tydzień i średniawo się to goi a ta łachudra jeszcze to sobie chyba rozdrapuje, miałem jechać na kontrolę ale nie chcę stresować kitku bo ostatnio mocno przeżywała, a nie wygląda to jakoś tragicznie i wolałbym się jeszcze wstrzymać i poobserwować. Miał ktoś może coś takiego i zostało jakoś konkretnie zdiagnozowane? Zdjęcia w komentarzach. Na żywo wygląda to trochę lepiej, bo to raczej płaska rana a na fotce wygląda jak dziura.

[ossadagowah]

@ossadagowah .

[ossadagowah]

@ossadagowah .

[wycz]

@ossadagowah: kołnierz założyć

[xavertis]

@ossadagowah: być może to alergia pokarmowa? Czym kot jest karmiony? Częste alergie są na kurczaka. Ja bym nie czekała, tylko jechała sprawdzić. Niby stres dla kota, ale skoro nie wiadomo co to, to lepiej to sprawdzić ;)

[KoriManiaczka]

@ossadagowah masz zapisane zalecenia, łącznie z kontrolą. Idź pokaż kota, a lekarz podejmie kolejne kroki diagnostyczne

[blablalbla]

@ossadagowah: a odkażasz to czymś? ja kiedyś ogromną rane po ropieniu trochę dzikiemu kocurowi przemywałam rywanolem / octeniseptem i jakimś specjalnym żelem na kocie rany żeby się zregenerowała skóra tam, dosyć szybko rana się zagoiła i pokryła skórą, ale u niego było to ogromne, spróbuj zwykłego rywanolu za ok 3 zł butelka, chyba że masz octenisept w domu

[ossadagowah]

@wycz myślałem o tym potencjalne ale obawiam się że ona wyjdzie ze wszystkiego, piżamę po sterylizacji ledwo się dało tak powiązać żeby z niej nie uciekła

@xavertis je suchy purizon i puszkowy catz finefood, raczej od dłuższego czasu i nie było widać żeby coś było nie tak, ale nie wiem też jak długo się to rozwijało. U weta też mówili że to może być alergia ale średnio mam gdzie szukać jej przyczyny.

[xavertis]

@ossadagowah: przede wszystkim odeszłabym od karmy suchej, bo później możesz wylądować u weta z metkami, pęcherzem, żołądkiem, wszystkim, to nie jest dobre żywienie. Po drugie, jeśli to się nie zagoiło, nie polepszyło mimo leków, to szła bym jednak w nietolerancję/alergie. Nie wiem czy są u zwierząt na to badania, ale wiem, że sprawdza się to przez dietę eliminacyjna, trwa to dosyć długo, ale można wypatrzeć, czy kot źle reaguje na jakiś

[kirjava]

@ossadagowah: że alergia na żarcie może wystąpić to wiadomo, ale powiedz mi, czy zmieniałaś może proszek do prania? Jak kot bywa w ludzkiej pościeli to może być uczulony na detergent, dawno temu problemy skórne mojej świętej pamięci koty zaczęły się jak chciałam przyoszczędzić i kupiłam jakiegoś perluxa zamiast prawilnego vanisha, mnie też ta pościel trochę drapała, ale jak zmiana karmy na bezkurczakową i bezzbożową nie pomogła to zdurnieliśmy z wetem, oświeciła

[xavertis]

@kirjava: o, o tym bym nie pomyślała, dobry trop

[ossadagowah]

@kirjava
@xavertis
Dzięki za pomysły i rady, z tą chemią raczej nic nie wykryję bo za duża zmiana środowiska ale może to być przyczyną bo się przeprowadziliśmy tymczasowo. Skończyło się na razie na tym że po konsultacji telefonicznej dostałem receptę na triderm i po tych kilku dniach wygląda na to że tym posmarowane goi się dość ładnie.