Wpis z mikrobloga

Mirki mam pytanie, chciałbym rozwiązać obecna umowę o pracę. Totalnie nie obchodzi mnie jak ale zależy mi na jednym - najchętniej nawet jutro bym już chciał być wolny od niej. Mam na czas nieokreślony. Staż ponad 3 lata. Rozumiem że przy orzeczeniu lekarskim musiałby pracodawca przenieść mnie do innej pracy więc to odpada. Nie mam na nic niego żeby było naruszenie obowiązków. Zresztą nie chce potem sprawy sądowej, chce uciąć sprawę po prostu.
Jest jakiś legalny sposób na to żeby nie było okresu wypowiedzenia, tj. skutek natychmiastowy z mojej strony? Na serio musiałbym po złożeniu jeszcze wytrzymać jakiś czas? Chce tego uniknąć jak się da tylko.
#pracbaza #praca #korposwiat #pytanie #prawopracy
  • 31
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@interpenetrate: Wszystko zależy od tego co powiesz lekarzowi. Ja jak chciałem wyrzucić kiedyś gościa za bycie idiotą i działanie wręcz szkodliwe dla firmy swoim brakiem kompetencji to uciekł na L4 na depresję czy inny mobbing i tak co miesiąc przez 5 miesięcy przysyłał nowe zwolnienie, bo po 6 miesiącach mieliśmy prawo wysłać go na szczegółowe badania. Potem znalazł nową pracę u jakiegoś państwowego nieszczęśnika i tyle go widzieli, a on magicznie
@Tytanowy_Lucjan: #!$%@? przykro mi że musiałeś łożyć na tego typa chorobowe.
Ja nie chcę lecieć w #!$%@?. Na serio, najchętniej chcialbymzeby ostatni dzień był dzisiaj.

Jak to w praktyce działa, ale to jak wypowiedzenia okres to 3 miesiące to czemu wspominasz o jakimś pół roku?
@interpenetrate: no bo pracodawca nie może zwolnić pracownika na L4 - a chłop leciał w uj i tylko dostarczał L4 za L4 i tak to się ciągnęło przez 6 miechów. A po 6 miechach prcodawca ma prawo wyslać takiego gagatka na szczegółowe badania i to nie jest już wtedy takie łatwe do symulowania, bo tam jest cała komisja
@interpenetrate: ale to nikt ci nie mówi żebyś leciał w uja czy oszukiwał - jeżeli masz problemy zdrowotne, lub np. obecna praca wpłynęła na twoje zdrowie psychiczne to jak najbardziej masz prawo iść do lekarza na konsultacje - to już lekarz zadecyduje czy ci się należy L4 czy nie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Megawonsz_dziewienc: A co mnie on obchodzi. Ważne, że debil w końcu zniknął i przestał psuć.

Po kilku latach zatrudniliśmy gościa, który pracował w państwówce i opowiadał jakiego mieli debila w zespole, że na stanowisku admina odebrali mu wszelkie uprawnienia i wywalili do jakiejś piwnicy z archiwum, żeby niczego już nie spieprzył.

Okazało się, że nasze historie były o tym samym kolesiu i nic się nie zmienił (
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@interpenetrate: Po pół roku można zweryfikować czy pracownik nadaje się wciąż do pracy, więc jak typ chciał tylko ciągnąć kasę to wziął zwolnienie na 5 miesięcy, a potem sam złożył wypowiedzenie jak już znalazł nową robotę, bo widział, że mu nie odpuszczę jego zakresu obowiązków.