Wpis z mikrobloga

@Asgareth: a to często się zdarza akurat, prawdopodobnie dzieciaki jakieś sobie chciały porobić jaja, trochę bączków pokręcić. Zostawią samochód gdzieś parę ulic dalej i tyle będzie. U mnie w rodzinie był przypadek jakiegoś starego klekota, co mu się nawet drzwi nie domykały. Robotnicy nim w Szwecji jeździli na budowę. Pech chciał, że któryś mądry nie wyjął na noc sprzętu wartego dziesięć takich samochodów. Cud, że linka od sprzęgła się pieprzyła okropnie
Kto normalny kradnie citakaczento xD


@xydeN-: Ktoś, kto potrafi docenić takie wozidełko. IMO Cienki i Sej oprócz tego, że nie zapewniają żadnej ochrony to... zajebiste autka do miasta. Tanie, proste, zwrotne na parkingach, niektóre wersje silnikowe ekonomiczne i idealne wozidła do pracy dla jednej - dwóch osób. Rok temu miałem, jeździłem i złego słowa nie powiem. Zero problemu z parkowaniem, rewelacyjna widoczność, spoko dynamika silnika i wbrew pozorom to dość pakowne
@jmuhha na pych albo jakimś uniwersalnym kluczem, myślę że tam nie ma zabezpieczenia z technicznych wyżyn.

Co do powodu, to wg komentarzy mogło chodzić o felgi.