Aktywne Wpisy
4mmc-enjoyer +19
Ej chłopy, jak wy widzicie wasz związek w momencie gdy różowa zarabia np. minimalną? Jesteście gotowi na bycie bankomatem/sponsorem na całe życie czy jak? No bo z taką babą jak chcecie wziąć kredyt na chałupę to wam jeszcze obniży zdolność kredytową. Weźmiesz kredyt sam to co potem robisz, wpisujesz ją do własności 50:50 mimo że nie dała nawet złotówki? Czy może nic na nią nie przepisujecie, a ona musi wtedy mieszkać na kocią łapę całe życie i będzie Ci to wypominać dzień w dzień.
Jak widzicie jakieś bardziej wypasione wakacje, nie macie problemu ze sponsorowaniem, bo waszej lubej nie chciało się uczyć/rozwijać, tylko woli oglądać netflixa?
Wypadnie jakiś większy wydatek np. zakup telewizora i co, też sponsorujecie?
Jak można w ogóle planować wspólną przyszłość kiedy finansowo taka osoba to tylko kula u nogi?
I proszę bez pieprzenia typu 'patrzysz tylko na pieniądze' - nie, patrzę na wiele rzeczy, finanse to też ważny temat, np. w przypadku kupna mieszkania wręcz kluczowy - każdy zdrowo myślący chłop, będzie o tym myślał i jest to całkowicie normalne.
Chcecie czy nie chcecie pieniądze są bardzo ważne, każdy chciałby dzieciom zapewnić najlepsze warunki jakie się da i do tego potrzebne są pieniądze.
Jak widzicie jakieś bardziej wypasione wakacje, nie macie problemu ze sponsorowaniem, bo waszej lubej nie chciało się uczyć/rozwijać, tylko woli oglądać netflixa?
Wypadnie jakiś większy wydatek np. zakup telewizora i co, też sponsorujecie?
Jak można w ogóle planować wspólną przyszłość kiedy finansowo taka osoba to tylko kula u nogi?
I proszę bez pieprzenia typu 'patrzysz tylko na pieniądze' - nie, patrzę na wiele rzeczy, finanse to też ważny temat, np. w przypadku kupna mieszkania wręcz kluczowy - każdy zdrowo myślący chłop, będzie o tym myślał i jest to całkowicie normalne.
Chcecie czy nie chcecie pieniądze są bardzo ważne, każdy chciałby dzieciom zapewnić najlepsze warunki jakie się da i do tego potrzebne są pieniądze.
Tortcebulowy +125
Ehh sprzedawanie auta w Polsce to katorga. Ludzie czepiają się rys na lakierze w 11 letnim aucie xD. Na nic gadanie, że przez ostatni rok zrobiłem rozrząd, hamulce, dokładny przegląd zawieszenia, niedawno wymieniany był olej i filtry bo dla mnie ważne, żeby auto się nie rozkraczyło i nie generowało nagle kilkutysięcznych napraw. Dla januszy około 50 level ważne jest, że auto ma rysy, obicia parkingowe na drzwiach i lekkie wgniecenie nad błotnikiem
Teoretycznie to kraj powinien zapewnić zołnierzowi ciężką kamzę kuloodporną.
W praktyce bolag rzołnierz dostaje przestarzałą o 20 lat kamzę, która jest tak modułowa, jak Tarpan z pierwszych lat produkcji i tak użyteczna, jak terenowy ciągnik o mocy 60 koni mechanicznych xD
W ogóle polskie wojsko to jest totalny mem.
W symulacjach wychodzi, że taki dojczland, czy też raszyn federejszyn w najbardziej (dla nich) pesymistycznym przypadku przejeżdza przez Bolzge w tydzień xD
Albo to, że siły NATO i nasze najnowocześniejsze siły są trzymane przy granicy, żeby w razie czego czym prędzej #!$%@?ć to też dobry mem jest xD
I to, że obecnie najprężniej rozwijanymi siłami w Bolbzce jest WOT xDDDDDDDDDD
Zgraja żołnierz wannabe i komandosów klasy zdrowotnej E z GROTem lub Berylem w ręku chce bronić naszych granic, gdy materiały sprzed 10 lat pokazują, jak efektywnie, za pomocą 2 dronów o wartości Macierewicza wraz z kotem Kaczyńskiego (i to w kolumbijskich Peso) namierzają wojska ukraińskie/gruzińskie/syryjskie/rosyjskie, które i tak dysponują o 10 lat młodszymi systemami, dokładnie takimi, jak nasze (ale przynajmniej nie mają WOTu, dzbanów szkolonych na technologii sprzed 30 lat, którzy saperką będą kopać transzeje xDDDDDDDDDDDDDD) to właśnie takie siły bezkarnie bombardują rakietami niekierowanymi, bo nawet nie ma systemów, które by były powstrzymać w stanie więcej, jak 4 rakiety na minutę xD
czyli mniej, niż taka katiusza rosyjska, technologia z 2 WŚ xD
w sensie, ja szanuję naszych wojskowych. emerytura i dodatki rigcz, plus często mieszkanie/domek i samochód dla żony (a jak myślicie, skąd Fordy Rangery w wersji cywilnej dla wojska xDDDDDDDDDD przecież nasi szczelcy przez kolejne 50 lat będą ciurać tarpany honkery z gówna i sklejki z kibla babci Misiewicza) za darmochę, to nawet sam bym w kamasze poszedł xD
Tylko gorzej, jak jakiś konflikt jebnie. Przecież nasi generałowie do teraz liczą, ile to poborowych na kilometr frontu mogą posłać xDDDDDDD W XXI wieku #!$%@? xD
Frontu, który nigdy nie powstanie xD Chyba, że pójdziemy na wojnę z jakąś Nigerią, która również nie ma technologii bardziej zaawansowanej, niż helikopter z silnikiem Żuka xD
Eh, rozpisałem się. Aż mi klawiatury szkoda. Czy nasz kraj jeszcze istnieje?
#wojsko #wojskopolskie #wojna #konfliktynaswiecie #gorzkiezale #heheszki
@Szamotowy_Marian: w 1939 też mieliśmy sojusze, ale #!$%@? że dostaliśmy na #!$%@?ę w każdym nowoczesnym konflikcie zbrojnym do władzy nadal wybierane są #!$%@? xD.
Nas to może uratować jedynie wojna domowa ;)
@depcioo: akurat to miało sens - po pierwszym ataku następuje przegrupowanie i ze wsparciem lotniczym sojuszników (które dostaniemy najszybciej, bo jest najbardziej mobilne) wyprowadzamy kontruderzenie na własnych warunkach. Miało, bo potem Macierenka przyszedł i przeniósł nasze najnowocześniejsze siły pancerne pod wschodnią granicę. Efekt -
@depcioo: to, oraz fakt, że dumni potomkowie husarii na wykopie myślą, że właśnie tak wygląda wojna w XXI wieku. Bedom siedzieć w lesie, albo w okopie na froncie i się ostrzeliwać.
Komentarz usunięty przez autora