Wpis z mikrobloga

@malykaraczan nie wiem czy Cie to zmotywuje ale moj znajomy (38 lat) w zeszłym tyg umarł z przepicia. Nie wiedzialem nawet ze ma problem, normalnie pracował, rok temu wrzucal nawet jakies fotki na sporotowo. I nagle wyladowal na izbie wytrzeźwień, stamtad prosto do szpitala a w czwartek jest jego pogrzeb na Powązkach.