[zielonasowa]

Świetny sposób na pokazanie dlaczego nie powinno się dotykać eksponatów w muzeum - to cacko znajdziecie w Ashmolean Museum w Oksfordzie.

Kilka lat temu pracowałam jako asystent ekspozycji w jednym z większych muzeów i co widziałam, to moje. Dotykanie i wąchanie było na porządku dziennym.

#sztuka #historia #oxford #ciekawostki

[mixererek]

@zielonasowa: To powinno być w każdym muzeum. Sporo osób w końcu by to zrozumiało

[mayek]

@zielonasowa: Super sprawa. Szkoda że pewnie od jakiegoś roku tego też nie wolno dotykać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[oddities]

@zielonasowa pilnowanie ekspozycji to tak stresogenne zajęcie że niech mnie

[zielonasowa]

@calka-rekurencyjna: "bo ja tylko raz dotknę". Tak i razem z tobą 10.000 innych osób xD

[zielonasowa]

@oddities: ja już pomijam wycieczki szkolne, młode to, to czasem nie pomyśli. Ale żeby dorosła kobieta przytulała się policzkiem do obrazu, to już nie rozumiem. Po zwróceniu uwagi tylko się lekko speszyła i powiedziała, że nie mogła się powstrzymać, bo ona pragnie mieć bliski kontakt ze sztuką... Ręce opadają.

[Apaturia]

@zielonasowa: Zgadzam się z tym, że coś takiego przydałoby się w każdej galerii / muzeum. Są ekspozycje czy eksponaty interaktywne, gdzie pacanie łapą jest wręcz wskazane, ale tam, gdzie nie wolno, to nie wolno i kropka.

Zwiedzający w ogóle mają czasami dziwne pomysły... Do dziś pamiętam nauczycielkę, która przyprowadziła do muzeum wycieczkę szkolną, a potem zażądała - bo prośbą tego nie można było nazwać - żeby udostępnić im miejsce, w którym

[oddities]

@zielonasowa ja nie miałam psychy do tego, próby siadania na ogrodzonych taśmami fotelach, opieranie się o meble na ekspozycji żeby wsadzić nos w obraz.

[JustynM]

@zielonasowa genialne

[zielonasowa]

@Apaturia: cudnie xD Serio, nigdy bym nie uwierzyła jacy ludzie chodzą do muzeów, gdybym swojego nie odpracowała. I oczywiście typ mnie-się-należy występował głównie w dni z darmowym wejściem.