Wpis z mikrobloga

Przeszedłem bez problemu DS3, Demon’s Soulsy, Bloodborne, Fallen Order na hardzie i dużą część sekiro, a w DS1 nie mogę dojść do głupich gargulców i zwykłe gównomoby mnie wyjaśniają xD Ten rycerz na wieży przed metalową świnią sprawia mi większy problem niż Midir. Nie rozumiem tej gry, czy tu faktycznie trzeba chodzić ciągle z tarczą albo rushować gdzieś po jakąś OP broń, nie da się normalnie progresować? Inb4 git gud
#darksouls
  • 3
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Choir: w zamyśle czarni rycerze w drodze przez miasto i parafię są dużo silniejsi i powinno się wrócić ich pokonać później.

Doświadczeni w Soulsach mogą pokonać ich od razu, tylko trzeba cały czas ich parować/przebijać.
@Choir: czarni rycerze to inny temat, to trochę pojedynek psychologiczny - jak przy cofaniu i ucieczce dostajesz to spróbuj atakować, wciąż napierać - zwróć uwagę czy rycerz jest lewo czy prawo ręczny i napieraj na tę stronę na którą będzie mu mniej wygodniej zaatakować