Wpis z mikrobloga

wczoraj pisalem o jettcie 1.2 tsi, to pare osob mi odradzilo.

dzis bylem obejrzeć passata b7, 2011 rok - 96 tyś przebiegu.
1.4 tsi z wymienionym 9tyś km temu łańcuchem rozrządu, w środku wyposażenie mega, klimatyzowane fotele, podgrzewane i pełno małych bajerków które ciesza oko.

ponawiam pytanie z wczoraj, jest czego sie obawiać? auto odpaliłem chodziło równo i ładnie, bez żadnych dziwnych dzwięków, auto regularnie sprawdzane w warsztacie VW.

#motoryzacja #samochody #kupnosamochodu #volkswagen
  • 23
@Gilim: myślę że spalanie nie było by aż takie duże, szczególnie że do pracy dojeżdżam 12 km głównie autostrada.
W kwestii oszczędzania chodziło mi bardziej o nie odwiedzanie mechanika co 3 miesiące za każdym razem z czymś innym...