Wpis z mikrobloga

@snajpex: Ogólnie to płyn odrdzewiający, jakieś pół litra, 30 deko kulek stalowych, mocujesz bak w pionie do jakiejś wolnoobrotowej maszyny (do kupienia w każdym sklepie z wolnoobrotywymi maszynami) i kręcisz jakieś dwie godziny :-)
Płuczesz, powtarzasz,
Płuczesz wodą, suszysz.
I tu się zaczynają schody bo ciężko jest to skutecznie pomalować ze względu na zjawisko wnikania benzyny w goły metal, ponieważ benzyna uwięziona w metalu redukuje przyczepność farby w tych miejscach. Są
@snajpex: Ja w moim zrobiłem tak:
Wziąłem SUCHY granulat żeliwny do piaskowania elementów stalowych. Wsypałem go z 1kg do SUCHEGO środka zakręciłem i tak sobie trząsłem z 30minut z przerwami łącznie z 1,5h.
Był mocno skorodowany w środku. Po zabiegu kilkukrotnie przemyłem go w środku benzyną po 200ml na jedno mycie.
Jest jak nówka sztuka nawet głębokie wżery na 0,5mm są idealnie wyczyszczone. Aby się upewnić co do czystości bęzyny to