[K.....y]

Hej mirki i mirabelki.
Od dłuższego czasu rozkminiam co mógłbym robić dodatkowo, żeby był z tego jakiś pieniądz.
Moja sytuacja wygląda tak:
Pracuję 24h po czym mam 48h wolnego. To mój główny dochód.
Przez te dwa dni wolnego pomiędzy pracą główną dorabiam gdzie się da tj: kierowca, dostawca żarcia, budowlanka, pielęgnacja ogrodu, odśnieżanie itp. Ogólnie żadnej pracy się nie boje ;)
Wcześniej miałem DG, ale co raz gorzej to szło więc zamknąłem (robiłem głównie wycinkę drzew a w sezonie letnim również opryski na komary, usuwanie os i szerszeni itp.) Ogólnie temat zamknięty.
Co mógłbym robić, żeby nie chodzić jak zombie od urlopu do urlopu ? Mam ponad 30 lat i szczerze to co raz mniej siły na takie ciągłe tyranie fizycznie. Nie mam kiedy się zregenerować.
Co mam/co potrafię:
- prawo jazdy A B C ( w tym papiery na pojazdy uprzywilejowane oraz przewożące wartości pieniężne )
- kwalifikowany kurs pierwszej pomocy
- kurs płetwonurka
- obsługa pilarki
- ogarniam proste rzeczy z budowlanki
- ogarniam podstawy mechaniki pojazdów
- szkolenie wysokościowe (podstawy, parę węzłów, zjazdy, stanowiska itp.)

Co chciałbym robić ?
Chciałbym robić coś, co mnie nie #!$%@? fizycznie.
Lubię jeździć więc myślałem o transporcie krwi, ale nie wiem jak się za to zabrać.
Mogę coś dłubać na kompie, wprawdzie nie mam doświadczenia, nie umiem programować, ale jakieś podstawowe rzeczy biurowe ogarniam.
Minusem jest to, że co 3 dni byłbym nieobecny ze względu na główną pracę.

Dlaczego tak robię? Dlaczego nie siądę na dupie, skoro mam już pracę ?
Krótko mówiąc - mam spore zobowiązania do spłacenia, głownie za zamkniętą już DG. Nie chcę tego płacić kolejne X lat i chodzić bez kasy, wolę dorobić i nadpłacić.

Ktoś ma jakiś pomysł lub ofertę to piszcie :)
#praca #pracbaza #kiciochpyta #katowice #sosnowiec #slask

[OrzechowyDzem]

@Ketonowy: podanie regionu w jakim szukasz pracy może być pomocne ;p

[K.....y]

@OrzechowyDzem: dzięki, otagowałem

[Daniell236]

@Ketonowy: ja bym szedł w warszatat i pomoc często mechanicy dorabiaja u siebie np znajomy za 4 h od 18 do 22 ma 120 zł a podaje narzedzia coś przytrzyma itp. A latem naprawia rowery ma taki mały samochód dostawczy gdzie wejda 3-4 i czasami na miejscu np oponę sklei lub coś naprawia a czasami zabierze i pózniej odwozi z tego w sezonie ma od 6 do 16 tys. Tylko też

[pawel-niczyporek]

6 do 16 tys.

@Daniell236: ale chyba nie miesięcznie?

[pawel-niczyporek]

@Ketonowy: a nie myślałeś, by zrezygnować stopniowo z głównej pracy i zmienić zawód? Na jakąś wykończeniówkę? Masz zdolności mechaniczne, manualne. Nie musiałbyś dorabiać, a dostawałbyś dobre pieniądze?

[Daniell236]

@pawel-niczyporek: miesięcznie jak robi na siebie a nie na janusza za 2-2,5 to tak wycgodzi.

[pawel-niczyporek]

@Daniell236: (ʘ‿ʘ) Aż trudno uwierzyć, że przy sezonowej naprawie rowerów można tyle zarobić.

[themat]

@Ketonowy: Myślałeś o emigracji?

[K.....y]

@themat: tak, ale muszę jeszcze 3 lata tu pracować.

[debustrol]

@Ketonowy: strazak zawodowy? ;) znajomy w tej sytuacji dorabia w transporcie, jezdzi trasy po Polsce tak zeby w 1 lub 2 dni obrocic. Kasa z tego w miare, ofert niemalo.

[AdamB12]

Zrób kwity instruktora PJ. Idealna sytuacja. Większość instruktorów nieetatowych tak pracuje.