Wpis z mikrobloga

Jak zachęcić aroganckiego, pyskatego i awanturującego się 8 latka do nauki języka angielskiego?

Mi się skończyły pomysły, młody ma total zlew, męczy go pisanie, czytanie, liczenie no wszystko co jest związane ze szkołą. Tylko lego, i gwiezdne wojny go interesują.
Wszelakie sposoby na robienie zadań tylko w uniwersum star wars i lego są niczym. Rozmowa, wymiana argumentów, nic.
Rodzice go motywują na zasadzie: ,,zrób to bo jak nie, to nie będziesz mógł’’ a za każde drobne sukcesy nowa zabawka.

Ciężki przypadek.

KleKotka - Jak zachęcić aroganckiego, pyskatego i awanturującego się 8 latka do nauki...

źródło: comment_1612866745gV2lXSrAEdI24SNFFuv7dX.jpg

Pobierz
  • 188
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@KleKotka: Na sile zmusicie go do nauki angielskiego? Nie kazdy ma zdolnosci do jezykow. Dzieciak z opisu to toksyczny gowniarz, ale wydaje mi sie ze tak naprawde nikt go nie chce zrozumiec i posluchac. Moze to w Was lezy czesc problemu? Moze zwyczajnie odpuscic mu trzeba jezyki. Moze bedzie swietnym stolarzem. Albo mechanikiem. (Bo lego). Ale widze ze musi ten angielski znac...
  • Odpowiedz
Załatw mu ładną korepetytorkę to będzie chłonął wiedze jak #!$%@? i pytał kiedy następna lekcja

  • Odpowiedz
  • 1
@motokate: Wyciągnęłam konsekwencje i porozmawialiśmy sobie z jego rodzicami. Usłyszałam wtedy od jego ojca ,,Masz być dobry dla opiekunów’’ i się okazało ze młody ma opiekunki od kurde zawsze. Na następny dzień chodził jak w zegarku bo pewnie dostał burę od ojca ale nie tędy droga. Rozmawiając z nim na osobności, próbując wyjaśnić dlaczego to było nie w porządku, nie powiedział nic, za 15 minut przyszedł i spytał się czy
  • Odpowiedz
@KleKotka: dlaczego on w wieku 8 lat ma nianię? Moim zdaniem jest przebodźcowany wysokodopaminowymi rozrywkami/jedzeniem i do tego ma sztab osób które nad nim "pracują" czytaj: chuchają i dmuchają. Jeśli piszesz że jest arogancki i grozi Ci zwolnieniem to model szwedzki tu nie pomoże tylko rosyjski - odcięcie od ćpania rozrywek i skupienie się na pracy - przynajmniej przez tydzień na początek.

Jeśli młody nie stanie na nogi i nie
  • Odpowiedz
Na następny dzień chodził jak w zegarku bo pewnie dostał burę od ojca ale nie tędy droga.


@KleKotka: To dziwny wniosek, skoro akurat to zadziałało. :) Ideały ideałami, ale praktyka mówi, że to wychowanie bez konsekwencji nie działa.
  • Odpowiedz
@KleKotka: a tak serio to zrób mu szkolenie Jedi z ważnymi zadaniami do wykonania ( ͡° ͜ʖ ͡°) za każde zadanie jakieś spoko naklejki sw i filmiki po ang a na koniec zrob mu pasowanie :3
  • Odpowiedz
@KleKotka: jesli jestes ograniczana przez starych to opluj ich i dzieciaka.

Bo mam wrazenie ze ktos tu nie rozumie ze jestes nauczycielem ale dziala to w dwie strony i wiadomo ze musisz byc lepsza niz idiotki ze szkoly ale jesli starzy mowia gowniakowi ze on sie rzadzi w czasie nauki to jaki to ma sens.
  • Odpowiedz
Chodzi o to, by się język zaczął przydawać, wtedy samo wpadnie, a nie że ktoś każe. XD

@unluckysoap: znałem gagatków co do czwartego roku studiów twierdzili, że angielski im się nie przyda, studiując branże która raczej wykonywana jest dla klientów zachodnich, więc jak widać, nie do wszystkich to dotrze xD oni wolą zrezygnować z czegoś co jest po angielsku, niż się nauczyć języka ;)


@damian_co_dalej: Nie każdy jest
  • Odpowiedz