Wpis z mikrobloga

@Kozajsza: obawiam sie ze tak bedzie wygladal, przynajmniej jakis czas ;/ Tzn koniecznosc "konsultacji" z psychologiem + kilka dni na odczekanie.

W taka pelna abrocje na zadanie od razu po zmianach to nie wierze. Przynajmniej nie jesli zakladamy ze to wejdzie po kolejnych wyborach.

P.S. I tak mnie ciekawi czy PO sie nie rozpadnie z tego powodu, moze nawet jeszcze do wyborow.
@Kozajsza: rozmowa z psychologiem ma sens (jak ktoś jest janopawłodrugowym dewotą, to niech se idzie do księdza xD), jeśli decyzja o przerwaniu ciąży kobieta podejmuje np. pod wpływem impulsu, mam nadzieję, że takie spotkanie nie miałoby polegać na pokazaniu filmów typu Nieplanowane i moralizatorskim #!$%@? o ż y c i u xD
@Kozajsza: Mam w głowie taki scenariusz - młoda zgwałcona dziewczyna chce wykonać aborcję, rodzice stawiają jej warunek - musi iść najpierw do księdza. Ksiądz wmawia jej, że musi urodzić, więc dziewczyna rezygnuje z aborcji, rodzi i do końca życia nie może się pozbyć związanej z tym traumy. Nie wiem czy konsultacje z duchownymi to taki dobry pomysł ¯\_(ツ)_/¯