Wpis z mikrobloga

@belkot1122: Ja swoje wielosezonówki kupiłem po lekturze kilkunastu testów i robią one dokładnie to, co miały robić, więc póki co nie narzekam. Jasne, mam dopiero kilkaset kilometrów najechane, ale większość z tego po śniegu, więc ¯\_(ツ)_/¯

Ale wielu ludzi chwali to, co kupiło, bo ogólnie głupio się przyznać, że się wtopiło :D
@MisiuMisiu: Hankook ma ten cały "rant chroniący felgę", choć trochę mizerny ten rant, Nexeny już nie.
Hankooki kupisz za 335 za sztukę, cyli za całość wyjdzie ci jakieś 1340, Goodyeary, Continentale i Michaliny kosztują powyżej 400zł.

Jeszcze Vredestein Quatrac Pro w paru testach (np. Auto Bilda) wypada bardzo godnie.
@MisiuMisiu: Powiem tak - śniegu było jak cholera, ale jechało się naprawdę spoko.
Tzn. osobiście byłem zaskoczony, że wielosezonówki są tak dobre.
Ostatnio jeżdżę po śniegu, ubitym, luźnym, zmieszanym z piachem i nie zauważam, by ludzie na zimówkach mieli jakąkolwiek wyraźną przewagę.
A w porównaniu z 5-letnimi zimówkami, gdzie masz zużycie + jednak gorsze technologie (bo opony stale się rozwijają), to już w ogóle wielosezonówka powinna dać radę.
No chyba, że
@Pantokrator: W jakim rozmiarze masz swoje wielosezonowe 4s2?
Pytam bo planuje zakup opon całorocznych w rozmiarze 195/65 r15 i nadal nie jestem zdecydowany, które wybrać. Wcześniej myślałem nad nokianami weatherproof, później Goodyear vector g3, teraz zastanawiam się nad Hankook 4s2.
@Smythi: 225/45 R17.
Teraz są Nokiany Seasonproof, nowy model, może to byś wypróbował?
Vector G3 jest zgodnie z testami lepszą oponą od Hankooka, ale też kosztuje więcej, w twoim rozmiarze różnica jest dużo mniejsza kwotowo, moim zdaniem warto dopłacić.