Wpis z mikrobloga

#kilofyirewolwery #kir3bobrownicy

Obóz Bobrowników po ataku indian nie wyglądał zbyt wesoło. Uaim poległ, Antonio, Conan i Larry leżeli nieprzytomni. Największym problemem było to, że Antonio był jedynym medykiem.
-Musimy go jakoś podnieść. Musi się zająć rannymi.
-Niby jak? On sam potrzebuje lekarza, bo może się przekręcić.
-Mam pomysł - powiedział John, po czym zabrał apteczkę Antonio, torbę z ziołami szamanek, wymieszał coś, po czym wziął to dziwne urządzenie Pravaza i zaaplikował medykowi lekarstwo.
-Eee jesteś pewny co robisz?
-Zaufaj mi, w poprzednim życiu byłem medykiem. - zażartował John.
Terapia okazała się skuteczna. Antonio obudził się i pomimo że był ciężko ranny nie odczuwał bólu. Pospiesznie zszył swoje rany, po czym zabrał się za leczenie innych.
Frank tymczasem zabrał swoje wilczki na spacer i zajął się, jak gdyby nigdy nic, przesiewaniem złota. Trzeba przyznać, że mu to nieźle szło, jednak jak to zwykle bywa, gdy robota idzie podejrzanie dobrze, coś się musi wysypać. Tym razem to było całe 200kg problemu. Wściekły niedźwiedź, z pianą na pysku zaatakował Franka. Na szczęście zdołał go zauważyć, zanim było za późno. Zdążył tylko krzyknąć "Na pomoc!" i sięgnąć po rewolwer. Pierwszym strzałem trafił niedźwiedzia w łapę. Bestia stanęła na tylnych łapach i zamachnęła się. Frank zwinnie zrobił fikołka, turlając się pod jego nogami, dzięki czemu uniknął walnięcia. Leżąc za nim, oddał kolejny strzał, tym razem w plecy. W tym czasie jego kamraci pospieszyli z pomocą. Jednak z daleka i pomiędzy drzewami nie mogli trafić niedźwiedzia. Poza tym musieli uważać, żeby nie trafić przez przypadek Franka. Dorothy zdołała postrzelić miśka w nogę. Niedźwiedź próbował zwalić się całym cielskiem na Franka, ale on zwinnie przeturlał się i ponownie strzelił w jego trzewia. McClane trafił niedźwiedzia w sadło, dzieła dokończył The Stone, także trafiając, chyba w serce, w każdym razie gdzieś w tors.
-Uff było blisko. Dzięki chłopaki... i Dorothy.
-Dziś na kolacje sadło z niedźwiedzia!
-Ja bym go nie jadł. Miał pełno piany na pysku, chyba chory. Ale możemy zabrać jego skórę.

Wieczorem, gdy narkotyki przestały działać, Antonio padł snem sprawiedliwego. Niestety, Larry i John zaczęli kaszleć.

***

@profesjonalna_skarpeta +5 siły
@Elkitrim
@Patryk_z_lasu +3 siły, ciężko ranny, może wykonywać akcje tylko z czyjąś pomocą
@Treant +7 siły, ciężko ranny, nadal unieruchomiony
@Lisaros +5 siły, kaszle, ciężko ranny, może wykonywać akcje tylko z czyjąś pomocą
@Ex2light +5 siły
@Legzday frag niedźwiedzia
@Knyazev +45$ złoto, +25$ skóra niedźwiedzia
razem 510$ + 70$ = 580$

Deklaracje na discordzie.
Czas na podjęcie decyzji: podam na disco
Akumulat - #kilofyirewolwery #kir3bobrownicy

Obóz Bobrowników po ataku indian nie ...

źródło: comment_1612463412P5j2RLLr0ii86Ko7iDQHJZ.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz