Wpis z mikrobloga

Zauważyłem, że ostatnio wśród julek i oskarków pojawiła się moda na puchowe kurtki marki #thenorthface (a dokładniej model "1996 retro nuptse"). Tylko dzisiaj widziałem 3 osoby w tych kurkach.

Co ciekawe, do niedawna była to marka typowo outdoorowa, a teraz zyskuje status streetwearowej. Zastanawia mnie, jak to się stało. Ktoś pokazał outfit na instagramie i tak się zaczęło? A może ma to związek z trwającą modą na ubrania oversize, w którą ta puchowa kurtka się wpisuje? Tylko dlaczego akurat ta marka i ten model? Dla mnie jest to niesamowite, jak firmy potrafią wylansować swój produkt. Ogólnie moda jest dla mnie fenomenem.

Zastanawia mnie również to, czy ludzie chodzą w oryginałach czy w #!$%@?. Na oficjalnej stronie ta kurka kosztuje 1200 złotych. Może dla kogoś jest to normalna cena za kurtkę zimową, ale dla mnie jest to trochę za drogo.

#streetwear #moda #modadamska #modameska
wyjzprz2 - Zauważyłem, że ostatnio wśród julek i oskarków pojawiła się moda na puchow...

źródło: comment_1612390105pbvczjjBoe1ENPLEmxWSg8.jpg

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
@wyjzprz2: ja kojarzę, że pierwsze podróbki (wtedy kurtek gore tex) pojawiły się w PL w okolicach roku 2000, później były popularne głównie wśród dresów/hip hopowców, poza typowym outdoorem
  • Odpowiedz
@wyjzprz2: mam The North Face Flight na rower. Jest po prostu dobra. Ten materiał FutureLight to jest mistrzostwo.
Normalnie 1199zł, czasem promo za 900zł było a raz na black friday na Zalando po 370zł chodziła...
A co noszą oskarki i julki to mnie #!$%@?. Nie zwracam na to uwagi. Lubię dobry "sprzęt" po prostu.
  • Odpowiedz
@wyjzprz2: #!$%@? tak to jest szukam kurtki do wspinaczki a tu #!$%@? nawet w Salomonie mają modne gówno nadające się tylko do noszenia #!$%@? wie gdzie bo na pewno nie w górach
  • Odpowiedz
odpowiedz


@wyjzprz2: To wszystko jest nakręcane przez influenserki i różne akcje marketingowe.

https://www.instagram.com/p/CK1PwA4FBJC/

Jakaś laska z zasięgami ubierze TNF, zaraz inne podłapią. Tak jest ze wszystkim co się sprzedaje. Strzelam, że ten t-shirt pewnie <200zł kosztuje teraz. A większość ciuchów TNF jest w cholerę za droga. Nie mówiąc już o kupowaniu tego typu rzeczy w galeriach handlowych. Ale kto co lubi nie? Znaczek to znaczek musi być.
  • Odpowiedz
@Misza: btw. kiedyś moja klientka na siłowni zostawiła szalik. Laski z repecji się podjarały. Właśnie z Gucciego. Jebłem jak się dowiedziałem ile kosztował xD
  • Odpowiedz
@wyjzprz2: w londyńskim city co lepsi ludzi chodzą w Canada Goose - takie xajebiste kanadyjskie kurtki w zasadzie dla polarników czy mieszkańców Arktyki na -30.
  • Odpowiedz