Wpis z mikrobloga

Był szal farmingu na ETH, ale tam fee za transakcje wydupilo w kosmos, na 100$ i więcej. Bawię się w farming na bakeryswap. To wynalazek powiązany z binance, i na sieci BNB, opłaty groszowe. Za to mają ROI nawet do 400%. Trzeba ostrzec, ze zabawa w zmiany tych sieci z ETH na BNB i cala zabawa to jak escape room, wszędzie jakieś kombinacje alpejskie, żeby połapać, o co tu chodzi, ale po długich bojach wydaje mi się, ze mam to opanowane hehe. 60% za stakowanie ETH i 400% za jakiś wynalazek to fajne jest. Pisze dla informacji, może ktoś będzie chciał się pobawić. Plusem jest fee- dosłownie grosze, można wiec na próbę posłać parędziesiąt pln w krypto, objechać kolko- binance- trust walet- stake- unstake- trust walet-binance na próbę i za całość zapłacić ze dwa zlote. Na ETH na taką zabawę, to by trzeba kredyt brać. Aha- interface wygląda jak gierka dla dzieci do lat 9ciu. A całość jest pisana przez gości z autyzmem, dla gości z autyzmem, jak już wspominałem, za samo zrobienie pierwszego kolka w dwa dni powinien być jakiś medal.
#kryptowaluty
Pobierz Obruni - Był szal farmingu na ETH, ale tam fee za transakcje wydupilo w kosmos, na 10...
źródło: comment_1612301311VQUMl7R8gdozC7dBaOsO0o.jpg
  • 4
@JohnyMlgPlayerS: Twoje pytanie jest trochę niezrozumiale dla mnie.:) Clue jest takie, że możesz stakowac wynalazki jak "bake" o których sam nie mam pojęcia, po co są, ale są wymienialne na Biance na cos bardziej normalnego. Możesz też stakować np ETH, co ja robie, z pewna doza strachu i mieć z tego te śmieszne bake, które można na bieżąco wymieniać na normalne krypto.