Wpis z mikrobloga

Miruny mam problem z ESP32 ( ͡° ʖ̯ ͡°) i ogólnie z czujnikiem BME280 ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Mam sobie ESP32F dokładnie, BME280 w wariancie zasilania 3.3V
No i wszystko super, fajnie działa gdy dostanie te 3.3V np. przez programator USB albo przez pin 3.3V w RPi. Normalnie się odpala i pięknie ładnie działa, cud, miód i orzeszki.
Schody zaczynają się, gdy oba urządzenia (czy nawet jedno) podłącze pod bateryjne źródło zasilania (ogniwo LiFePo4 3.2V, zmierzone napięcie w momencie podłączenia 3.32V) to ESP32 sypie krzakami i czujnik BME280 również nie działa.
Co jest z tym nie tak? (,)

#pytaniedoeksperta #elektronika #esp32 wołam też #esp8266, bo może będą wiedzieć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach