Wpis z mikrobloga

@Marek_Rekus: No tak, dla mnie jak laska odpisuje po 15 sekundach od momentu, w którym napisałem ja, też jest dla mnie trochę creepy, chyba że trwa jakaś gorąca dyskusja. Wszystko zależy od sytuacji Mirku
  • Odpowiedz
@awitampanstwa: Nie używam tindera ani niczego podobnego ale jak mam od laski numer i z nią sms-uje, to odpisuje kiedy mam ochotę, zazwyczaj dość szybko po tym jak przeczytam wiadomość. Po co czekać z odpisywaniem skoro samo pisanie w niedesperacki sposób wystarczy.
  • Odpowiedz
@Marek_Rekus: Przechodzimy do obelg, super.
1. "wieje trochę desperacją" - TROCHĘ to słowo klucz, ja czaję jak np wpada para po 3 minutach, można napisać, ale jeśli po dłuższym okresie czasu to wypadasz na gościa, który nie ma życia poza telefonem, chyba, że np są godziny wieczorne jak teraz to każdy stara się zabić jakoś czas.
2. Nie podajesz żadnych trafnych argumentów starając się mnie obrazić, podaj jakiś sensowny przykład.
3.
  • Odpowiedz
@sirky: Matoł do kwadratu. 1. To tylko twoja interpretacja, nie masz pojęcia jak widzi to drugi człowiek, niema to i tak znaczenia dopóki nie zobaczy cię na żywo. 2. Bo niema sensu tłumaczyć czegokolwiek pracownikowi Tesco. 3. Skąd to aroganckie założenie że ona w ogóle będziecie chciała bo nie odpisałeś? szkoda gadać.
  • Odpowiedz
@Marek_Rekus: Słuchaj bąbelku, próbujesz zgrywać inteligenta a jesteś tylko głupim pajacem, który nie wie jak wygląda świat realny XD
A co do "aroganckiego założenia" - jeśli po takim zlewczym kontakcie z mojej strony, dziewczyna sama do mnie pisze, to chyba coś znaczy. Nadal żyj w bańce, pozdrawiam.
  • Odpowiedz
@awitampanstwa najlepszy czas na odpisanie to 15 min i 0,04 sek po otrzymaniu wiadomosci( ͡ ͜ʖ ͡) jak napiszesz nie mieszcząc się w tym czasie to już przegrałeś wyścig o cipe. A tak na serio #!$%@? Mirek piszesz kiedy Ci się podoba i tyle...
  • Odpowiedz