Wpis z mikrobloga

@mateusz-bylinski a jeśli ktoś czyta np. reportaże o nie wiem wspinaczce górskiej to nie można nazwać tego jego zainteresowaniem? Albo jeśli ktoś naprawdę zna się na muzyce i nie słucha tylko dawida podsiadło i poszerza w tej kwestii swoje horyzonty i wie dużo o nowościach muzycznych, bo to jego zainteresowanie? Już nie chce mi się pisać o reporterach muzycznych czy gameingowych, ale wklejanie do mema randomowych słów, bez ich rozwijania to
  • Odpowiedz