Wpis z mikrobloga

Zastanawiam się na wszelkimi możliwymi scenariuszami jak może zakończyć się akcja z GameStop i szczerze nie nie widzę najmniejszych szans na obiecywane sięganie gwiazd i zarobki w tysiącach procent. Po pierwsze nie ma szans aby fundusz wykupił akcje po cenach z kosmosu, prędzej ogłosi upadłość i niech wierzyciele (czyli inne fundusze czy dostawcy kapitału) się martwią, w takim przypadku wartość papierów poleci szybko w dół. Po drugie pamiętajmy, że prędzej grubasy się zjednoczą niż dadzą leszczom wygrać. Marvin z pomocą innych fundów będzie ciągnął krótkie pozycje w nieskończoność, aż ludzie wymiękną. Stare akcje, dla których skończy się termin wymagalności, będą oddawać z nowych pożyczonych, coś jak spłacenie kredytu kolejnym kredytem. Koszty takiego rozwiązania będą mniejsze jak wykup czy upadłość. Po trzecie nie zdziwię się interwencji rządu chamerykańskiego, ratowali banki za miliardy to tutaj tez mogą zadziałać, co to za problem wstrzymać obrót alby wycofać spółkę z giełdy ze spłatą akcjonariuszy centami... rozwiązań jest wiele. W takich funduszach swoje inwestycje trzymają również zwykłe szaraczki czy emeryci, a nie tylko grubasy z jachtami. Cała akcja ogólnie ma pozytywny wydźwięk, jak większość na taką skalę, pokazuje ułomności systemu i nierówne traktowanie uczestników. Jednak moralnie wypada trochę jak kara śmierci za zabójstwo, niby oddajemy tym samym ale jednak coś jest nie tak. Nie są dobrze postrzegane spekulacje kursami na niekorzyść spółki, ale tak działa ten rynek, nawet same akcje nigdy nie odzwierciedlają faktycznej wartości przedsiębiorstwa. Masowe podbijanie ceny jest dokładnie tym samym. Jedynymi co na tym zarobią to typ z Big Shortu i drugi z Reddita, nakręcali cala akcję bo to właśnie oni mają w tym największy interes. Reszta ludzi zaczyna się wkręcać w tę piramidę jak babcie na pokazach z garnkami. Przypomnijcie sobie ile było podobnych akcji: Skarbiec, Ambergold, GetBack... Chcecie się bawić to spoko, ale trochę rozsądku i nie pakujcie w zabawę całych swoich funduszy! To nie pierwsze i nie ostatnie obietnice darmowych zysków.

#gielda #hold #gme #gamestop
  • 26
Po pierwsze nie ma szans aby fundusz wykupił akcje po cenach z kosmosu, prędzej ogłosi upadłość i niech wierzyciele (czyli inne fundusze czy dostawcy kapitału) się martwią, w takim przypadku wartość papierów poleci szybko w dół.

I tak się to pewnie skończy, a nie tak jak niekórym się marzy, że Melvin odkupi akcje za po 10 tys. ...
Po pierwsze nie ma szans aby fundusz wykupił akcje po cenach z kosmosu, prędzej ogłosi upadłość i niech wierzyciele (czyli inne fundusze czy dostawcy kapitału) się martwią, w takim przypadku wartość papierów poleci szybko w dół.


@Kwicior: Fundusz A ma akcje u brokera B. Broker B pożycza akcje Melvinowi, który je sprzedaje. Mija parę miesięcy. Akcje są za drogie. Melvin mówi: "ojej, ale drogo. To ja jednak ogłaszam upadłość".
Fundusz A
@Mars775: Byłem na WSB zanim to było modne i dokładnie takie same posty pojawiały się tam jeszcze dwa tygodnie temu. "Dajcie sobie spokój, grupka randomów z internetu nie ma tyle gotówki, żeby grać przeciwko wielkim funduszom co mają miliardy". A jak kurs GME spadał za dnia o 5% (Nie o 50%) to już wieszczyli wielki koniec i że paliwo się wyczerpało. Tak więc spokojnie i głowa do góry ;) Nikt nie
@Kuklak: sam widzisz jakie są powiązania pomiędzy funduszami, tam jeszcze wielokrotnie wchodzą wspólne inwestycje i wzajemne udziały, upadek jednego może być jak domino dla reszty

@enten: każda piramida finansowa tak działa, pierwsi uczestniczy osiągają profity do momentu, aż system zacznie być niewydolny. Kurs rośnie bo jest wysoki popyt i ludzie trzymają akcje, jak myślisz co się stanie jak zaczną sprzedawać?
sam widzisz jakie są powiązania pomiędzy funduszami, tam jeszcze wielokrotnie wchodzą wspólne inwestycje i wzajemne udziały, upadek jednego może być jak domino dla reszty


@Mars775: Tak i nie. Jeden fundusz może zgodzić się np. zarobić 100 mln mniej, żeby inny fundusz nie stracił np. 20 (bo np. są jakieś powiązania finansowe, itd.). Ale z drugiej strony to też konkurencja. Czy ktoś się zgodzi stracić 5 mld, żeby ktoś inny nie stracił
@Mars775: Tbh sam podchodzę trochę inaczej do sprawy. Nie oczekuje wielkich zysków i kąpania się w wannie pełnej dolarów. Wrzuciłem pieniądze które mogłem stracić w GME i AMC. Jeśli to wyjdzie to kozak, jak nie to trudno. Bardziej liczy się dla mnie ta iskra która zainteresowała mnie inwestowaniem. W niedalekiej przyszłości liczę na to że trochę poobracam się w temacie, douczę się jak robić to poprawnie i to będzie tym generatorem
@Mars775: Believe me or not. Obseruję premarket, obeserwuję sentyment. Przed nami przynajmniej jeszcze jeden drop i wzrost. (prawdopodobnie drop na początku tygodnia i wzrost na środę/czwartek) A co będzie potem? Nie mam pojęcia. Może jebnie całkowicie, może urośnie jeszcze bardziej. Zobaczymy.
Po pierwsze nie ma szans aby fundusz wykupił akcje po cenach z kosmosu, prędzej ogłosi upadłość i niech wierzyciele (czyli inne fundusze czy dostawcy kapitału) się martwią, w takim przypadku wartość papierów poleci szybko w dół.


To nie jest decyzja funduszu. Jak nie wykupią, to muszą spełnić wymagania kapitałowe by nie dostać margin call i opłacanie prowizji.

Jeśli tego nie zrobią to broker automatycznie wykupuje akcje i koszt odzyskuje od syndyka masy
@rzep: W pierwszym przypadku to samo tylko w telegraficznym skrócie. Co do grubasów to może i powchodzili na longa ale na pewno nie w takiej skali jak były robione krótkie pozycje i nie zdziwię się jak traktują taka inwestycję za obarczoną największym ryzykiem. Do ostatniego pytania: tak, nie bezpośrednio ale tak, myślisz, ze zwykłe fundusze inwestycyjne nie stosują dywersyfikacji portfela lokując zasoby w hedingowe?
@Mars775: nie jesteś upośledzoną małpą po prostu. Umrzesz tak jak żyłeś, na kanapie, jachcie, fotelu, kiblu, w willi, na jachcie, wierząc w to co wszyscy, bez emocji tłumacząc sobie że tak musi być :)