Wpis z mikrobloga

@wygryw_here: Nie do końca. Polecam zobaczyć na sv jak wyglądało to miejsce wcześniej. Już wtedy nie było zbyt przyjazne dla pieszych i innych użytkowników. "Modernizacja" tylko pogorszyła całą sytuację i teraz to już serio betonowa pustynia, a ekrany akustyczne w takim miejscu są tylko idealnym podsumowaniem całej przebudowy. To skrzyżowanie to tylko część, kawałek dalej znajduje się tragicznie rozwiązany węzeł przesiadkowy.
  • Odpowiedz
@DarkZizi: Może i tak, ale czy taki rozmiar faktycznie jest potrzebny? To nadal wtłaczanie coraz większej ilości samochodów do centrum. Poza tym z doświadczenia toruńskiego wiadomo, że takie ulice wręcz jeszcze bardziej zachęcają do #!$%@?, co widać po ilości wypadków na średnicówce, czy Chełmińskiej.
  • Odpowiedz
@creative1222: prawda, samo skrzyżowanie iście debilne. Chmara niepotrzebnych świateł, prawy pas jadąc od strony bydgoskiego będzie cały czas zablokowany, bo skręcając w prawo na most też są światła. Interesujące jest też po co tam tramwaj, skoro są już podobne dwa zakręty w stronę miasta, jeden nieużywany.
  • Odpowiedz
@wtf2009: Racja, tam to już dwa wózki ledwo się mijają. Z roweru oczywiście trzeba zejść, bo ciągłości ścieżki rowerowej nikt nie przewidział, no ale wiadomo 3 pasy dla samochodów muszą być ¯\_(ツ)_/¯. Najlepsze jest to, że w niektórych miejscach te ekrany są w całości obklejone reklamami, bo lokal zasłonięty, a oczywiście trzeba być widocznym xD
  • Odpowiedz
@takijeden1: To też prawda. Akurat tutaj według mnie wystarczyłaby tylko sygnalizacja dla tramwaju + zwężenia do 1 pasa wymagające zmniejszenia prędkości w miejscach przejść dla pieszych, zielone torowisko, trochę więcej nasadzeń i byłoby w porządku.
  • Odpowiedz
Już wtedy nie było zbyt przyjazne dla pieszych i innych użytkowników.


@creative1222: Właśnie wtedy to była tragedia. Zjazd z alei JP2 w lewo na kraszewskiego to była loteria - wyskoczy mi ktoś czy nie.
Ci co chcieli z odrodzenia wjechać na most stawali sobie w kolejce, a w szpary między samochodami wciskali się inni kierowcy (w tym autobusy miejskie) próbujący nie dostać strzała wychylając się, żeby sprawdzić czy można wdepnąć
  • Odpowiedz
@LittleBi: Zdaję sobie z tego sprawę, sam jestem kierowcą, ale imho takie problemy można rozwiązać inaczej. Korki będą zawsze. Dowalisz 4 pasy? Wszyscy przerzucą się z innych tras i zaraz znów wszystko stoi. Przepustowości nie da się zwiększać w nieskończoność. Absurdem dla mnie jest 6 pasów na pl. Rapackiego, gdzie na moście jest zwężenie do teoretycznie dwóch, a w praktyce jednego pasa. Według mnie skrzyżowanie totalnie przeskalowane.
  • Odpowiedz
@xxvv: torowisko tramwajowe w tym miejscu jest ponoć istotne dla MZK jako przejazd awaryjny/techniczny/objazd. Na co dzień nie będzie używane, ale w razie jakichś remontów lub awarii pozwoli na przynajmniej częściowe zachowanie ciągłości ruchu tramwajów - tak to tłumaczono w momencie ogłaszania przebudowy
  • Odpowiedz