Wpis z mikrobloga

@Fennrir: Doktorant Uniwersytetu Jagiellońskiego, to nie jest jakiś tam student. Jego artykuł jest klarowny i przedstawia trudne do podważenia argumenty.

Julio Cabrera jest antynatalistą, przywoływanie go jako przeciwnika aborcji w takim znaczeniu, w jakim obowiązuje ono w Polsce, to żart. To, że na gruncie filozoficznym podważa, niektóre z argumentów proaborcyjnych jeszcze nie znaczy, że poparłby prawo wprowadzone w Polsce, w dodatku wprowadzone przekrętem, na podstawie interpretacyjnego widzimisię, bez konsultacji społecznych, prawdopodobnie
  • Odpowiedz
Doktorant Uniwersytetu Jagiellońskiego, to nie jest jakiś tam student. Jego artykuł jest klarowny i przedstawia trudne do podważenia argumenty.

@Velociraptor_w_kubku:
Sorry, ale to się niewiele różni od pracy randomowego studenta. W tym temacie jest cała masa różnych argumentów filozoficznych za i przeciw, a wziął 2 czy 3, w dodatku takie które mu pasowały i pora na CSa.

Julio Cabrera jest antynatalistą, przywoływanie go jako przeciwnika aborcji w takim znaczeniu, w jakim
  • Odpowiedz
@Fennrir:

Tak jak pisałem, jestem w stanie wyobrazić sobie argumenty przeciwko aborcji, po prostu nie są one wystarczająco mocne, żeby dawały komuś prawo zmuszać kobiety do porodu.

Wypuszczanie leków na rynek to nie jest korzystanie z prawa do wolności, tylko proceder, który faktycznie może kogoś skrzywdzić tj. gdybyśmy dzisiaj zdjęli wszystkie regulacje farmaceutyczne, to mamy 100% gwarancji, że prędzej czy później ktoś z tego powodu będzie miał poważne problemy zdrowotne lub
  • Odpowiedz
W przypadku aborcji wszystko wskazuje na to, że nie ma podmiotu, któremu dzieje się krzywda, są tylko ewentualne wątpliwości na gruncie bioetyki i metafizyki.

@Velociraptor_w_kubku:
No nie wszystko wskazuje, bo wątpliwości też wywodzą się właśnie z tego czy należy traktować płód już jako podmiot i czy (nie licząc skrajnych przypadków) osoby które doprowadziły do powstania nowego organizmu powinny mieć prawo go unicestwić, mimo że mogły temu zapobiec (np.: poprzez stosowanie antykoncepcji).
  • Odpowiedz
@Fennrir: Aborcja prawna to dobry pomysł pod warunkiem zrealizowania go tak, żeby ojciec mógł zrzec się dziecka tylko do momentu, w którym kobieta może przeprowadzić zwykłą, żeby nie musiała zostawać samotną matką.

Wyjątkiem powinno być tutaj ustalenie ojcostwa robione od razu po porodzie i jak dzieciak nie jego, to też się może zrzec.
  • Odpowiedz
@Cointreau: @Wiesmin:
Panowie, ładnie ze sobą dyskutowaliście, ale napisaliście trochę nieprawdy jakoby aborcja była zabiegiem ryzykownym.
Aborcja do 12tc jest jednym z najbezpieczniejszych zabiegów medycznych, ponieważ jest wykonywana farmakologicznie i naśladuje naturalne czynność ciała kobiety. Piszę „naturalną”, bo udowodniono, że zdrowe kobiety samoczynnie usuwają zarodki w ok. 30% przypadkach.
Ponadto WHO środki do aborcji farmakologicznej określa jako bezpieczne. W badaniach wyszło, że ryzyko infekcji (najczęściej) po takim zabiegu to 0,01-0,05%.
  • Odpowiedz