Wpis z mikrobloga

Mam takie pytanie, czy osoby, które mieszkają w bloku albo na osiedlach z parkingiem na otwartym powietrzu mogą mi powiedzieć, czy w trakcie sezonu, jeśli korzystacie z motocykla codziennie to, czy zostawiacie go na zewnątrz na całą dobę ? I jaki jest najlepszy sposób na zabezpieczenie przed kradzieżą motocykla w takiej sytuacji?

#motocykle
  • 15
@itsfaki: Jeśli masz swoje wydzielone miejsce parkingowe to najlepiej zamontować kotwy (dobrze zrobić wylewkę pod nie) do tego markowy łańcuch. Bez konkretnego sprzętu nie rusza moto. Do tego polecam jakiś alarm. Wiadomo ze wszystko da się ukraść przy takim zestawie złodzieje się zniechęcają
@itsfaki: dobrą metodą jest motocyk którego nie warto kraść ( ͡° ͜ʖ ͡°). Ja mam niedaleko garaż i zazwyczaj tam go odkładam ale zdarza się że stał po kilka dni przed blokiem pod pokrowcem. Z kolei latem jeden z sąsiadów trzyma cały czas przed blokiem nową kawę.
@Sahkez: kradną skutery za 600zł, więc to rada z dupy. Tanie motocykle też mają powodzenie, bo są stare i potrzeba do nich części. To tak jak z maluchami w którymś momencie - były tanie, ale dalej je kradli na części właśnie.

@itsfaki: nie ma złotej rady, jak mają ukraść, to i tak ukradną. AC, plandeki, kotwy, blokady, GPS. Wybierz sam jak bardzo chcesz się angażować.
@NaMoment właśnie zastanawiałem się nad tymi kotwami. Mam mieszkanie z miejscem parkingowym , a dostęp do garażu mam w domu rodzinnym jakieś 65 km mojego domu. I właśnie myślę jak najlepiej to zrobić jakbym chciał np cały tydzień jeździć bez garażowania
@trynki96 są jakieś polecane systemy GPS ? Sprawdzone itp ?
@itsfaki: skontaktowałem się kiedyś z firmą która zajmuje się abonamentem pod takie GPS + GSM - bo podobno sam GPS to serio średniawka. 800zł za urządzenie i chyba kolejne 900 za cały rok abonamentu. W razie kradzieży (nieautoryzowanego użycia) dostajesz SMS i tylko oddzwaniasz potwierdzić, że to nie Ty i oni już ogarniają sprawę z policją i rozpoczynają sami poszukiwania.
@itsfaki: Jak studiowałem w mieście wojewódzkim to bałem się zostawić motocykl chociażby na jedną noc pod blokiem. Mimo, że do parkingu miałem około 30 minut pieszo to wolałem iść, bo chyba bym nie usnął.
@itsfaki Cały sezon trzymałem pod blokiem, plandeka i disc lock. Zima w garażu. Ja akurat miałem fajne miejsce bo w ciasnym rogu i pod kamerą (chociaż podobno atrapa). Ogólnie strach że zniknie był ¯_(ツ)_/¯. Chociaż jak mają ukraść to czy to będzie moto czy auto w garażu to i tak ukradną (°°
@itsfaki a nie masz w okolicy parkingów strzeżonych? Niektóre są ładnie ogrodzone i mają wiaty więc chronią przed wichurą, czyli nie musisz martwic się, że bardzo silny wiatr go przewróci w pokrowcu, a przy okazji wiesz, że losowi ludzie nie będą kręcić się po parkingu tego typu, bo łatwiej już jechać pod jakieś garaże na odludziu i je w środku nocy otwierać, mniejszy przypał