Wpis z mikrobloga

1. Ukrzyżowanie to najbardziej bolesna metoda pozbawienia życia wynaleziona przez człowieka.
2. Było zarezerwowane przede wszystkim dla mężczyzn winnych szczególnie ciężkich zbrodni. Jezus odmówił wypicia wina, działającego znieczulająco, zgodnie ze Swoją obietnicą z Mt 26,29: ” Powiadam wam, odtąd już nie będę pił z tego owocu winnego aż do dnia, w którym zacznę pić z wami nowe wino w królestwie mojego Ojca.”
3. Jezus został obnażony, a jego ubrania podzielili między sobą rzymscy strażnicy. Stało się to, abo wypełniły się słowa z Ps 22,19: „Rozdzielają między siebie me szaty, a o płaszcz mój rzucają losy.”
4. Ukrzyżowanie Jezusa zapowiadało straszną, długą i bolesną śmierć. Będąc przybitym do krzyża, Jezus musiał utrzymać pozycję nienaturalną i niewykonalną dla anatomii.
5. Kolana Jezusa były zgięte pod kątem ok. 45º i cały Jego ciężar spoczywał na mięśniach ud, wbrew ludzkiej anatomii. Z tego powodu po kilku minutach występują silne skurcze mięśni ud i łydek.
6. Ciało Jezusa opierało się na stopach, które były przebite gwoździem. Gdy mięśnie dolnych kończyn zaczynały słabnąć, ciężar Jego ciała musiał zostać przeniesiony na Jego nadgarstki, ramiona i barki.
7. Po kilku minutach na Krzyżu, barki Jezusa zostały wyłamane ze stawów. W następnych minutach podobny los spotkał Jego łokcie i nadgarstki.
8. Efektem zwichnięcia stawów górnych kończyn było ich wydłużenie o ponad 20 cm, co można zaobserwować na Całunie Turyńskim.
9. Było to wypełnienie przepowiedni z Ps 22,14: ” Jestem rozlany jak woda, ze stawów występują wszystkie moje kości, a serce jak wosk topnieje w moim wnętrzu.”
10. Po wyłamaniu stawów nadgarstków, łokci i barków, ciężar Jego ciała na kończynach górnych spowodował powstanie sił w Jego mięśniach piersiowych większych, okrywających klatkę piersiową.
11. Owe siły sprawiły, iż Jego klatka piersiowa została pociągnięta do góry i na zewnątrz w skrajnie nienaturalny sposób. Ściana jego klatki piersiowej cały czas utrzymywana była w pozycji maksymalnego wdechu. Żeby dokonać wydechu, Jezus wymuszał to całym ciałem.
12. Aby dokonać wydechu, Jezus musiał przenieść ciężar na stopy, przebite gwoździem, żeby podnieść Swoje ciało i w ten sposób opuścić klatkę piersiową i wypuścić powietrze z płuc.
13. Pozycja spoczynkowa Jego płuc znajdowała się na stałe w punkcie największego wdechu. Ukrzyżowanie to z medycznego punktu widzenia stan katastrofalny.
14. Problemem było to, że Jezus nie mógł w łatwy sposób oprzeć się o gwóźdź tkwiący w stopach, ponieważ mięśnie jego nóg, nieanatomicznie zgiętych pod kątem 45º, były skrajnie zmęczone i dotknięte silnym skurczem.

15. Wbrew obrazom z hollywodzkich filmów, ofiara ukrzyżowania nie była nieruchoma, ale przez cały czas się poruszała. Ukrzyżowany był zmuszony do podnoszenia i opuszczania swojego ciała o ok. 30 cm, żeby móc oddychać.
16. Oddychanie było związane z rozrywającym bólem, połączonym z ciągłym lękiem przed uduszeniem.
17. Po sześciu godzinach Męki, mięśnie ud i łydek Jezusa były wyczerpane i nie mógł już oprzeć ciężaru Swojego ciała na nogach. Rozciągnięcie stawów nadgarstków, łokci i barków oraz uniesienie klatki piersiowej postępowało, czyniąc oddychanie coraz trudniejszym. Już w pierwszych minutach ukrzyżowania, Jezus cierpiał na duszności.
18. Jego ruchy w górę i dół Krzyża wywoływały straszliwy ból w nadgarstkach, stopach i wyłamanych łokciach i barkach.
19. W miarę opadania Jezusa z sił, ruchy stawały się coraz rzadsze, ale lęk przed uduszeniem zmuszał go do dalszego wysiłku.
20. Nieanatomicznie ułożone mięśnie dolnych kończyn Jezusa były w stałym i bolesnym skurczu wywołanym Jego ciągłym podnoszeniem się w celu wykonania wydechu.
21. Każdy ruch wywoływał straszliwy ból nerwów pośrodkowych, rozerwanych przez gwoździe wbite w Jego nadgarstki.
22. Jezus był cały pokryty krwią i potem.
23. Krew była efektem biczowania, które o mało Go nie zabiło, a pot wynikiem ciągłego wysiłku podejmowanego, żeby wykonać wydech. Przez cały ten czas był obnażony, a żydowscy przywódcy, tłum i powieszeni z Nim skazańcy kpili z Niego i obrażali Go. Dodatkowo, świadkiem tej męki była Jego Matka.
24. Od strony fizjologicznej, ciało Jezusa przechodziło serie katastroficznych i śmiertelnych zdarzeń.
25. Ponieważ nie mógł normalnie oddychać, znajdował się w stanie niedotlenienia.
26. Jego ciśnienie krwi zaczęło spadać, a krew nie była w wystarczającym stopniu natleniona. Ponadto, w wyniku utrudnionego oddychania, poziom dwutlenku węgla (CO2) w Jego krwi stale rósł (medycyna nazywa ten stan hiperkapnią).
27. Rosnący poziom CO2 stymulował serce do szybszego bicia, żeby przyśpieszyć dostarczanie tlenu i odprowadzanie CO2.
28. Część mózgu Jezusa odpowiedzialna za kontrolę oddychania wymuszała na płucach szybszą pracę, w efekcie czego Jezus zaczął dyszeć.
29. Fizjologiczne odruchy zmuszały Jezusa do brania głębszych wdechów, przez co niezależnie od Swojej woli musiał zwiększać intensywność ruchów na Krzyżu, mimo ciężkiego bólu. Agonalne ruchy występowały kilka razy na minutę, ku radości kpiącego tłumu, rzymskich żołnierzy i Sanhedrynu.
30. Jednakże, ze względu na przybicie do Krzyża i rosnące zmęczenie, nie był w stanie dostarczyć większej ilości tlenu Swojemu niedotlenionemu ciału.
31. Niedotlenienie i nadmiar CO2 powodowały ciągłe zwiększanie tętna i doprowadziły do tachykardii.
32. Serce Jezusa zaczynało bić coraz szybciej, a Jego puls wynosił prawdopodobnie 220 uderzeń na minutę, czyli maksymalny normalnie możliwy do utrzymania.
33. Jezus nie pił nic przez ostatnie 15 godzin, od godziny szóstej wieczorem poprzedniego dnia.
Przeszedł biczowanie, które prawie doprowadziło do Jego śmierci.
34. Całe Jego ciało krwawiło z powodu ran powstałych podczas biczowania, nałożenia korony cierniowej, przebicia nadgarstków i stóp oraz otarć powstałych podczas upadków i bicia w trakcie drogi na Golgotę.
35. Ciało Jezusa było wysoce odwodnione, a Jego ciśnienie krwi niebezpiecznie spadało.
36. Wynosiło prawdopodobnie 80/50.
37. Jezus doznał wstrząsu I stopnia, ze względu na niskie ciśnienie krwi (hipowolemia), nadmiernie szybkie tętno (tachykardia), nadmiernie szybki oddech (tachypnoe) i nadmierne pocenie się (hiperhydroza).
38. Prawdopodobnie, około południa serce Jezusa zaczęło cierpieć na niewydolność.
39. Płuca Jezusa doznały obrzęku i zaczęły napełniać się płynem przesiękowym.
40. To wyłącznie pogorszyło Jego i tak ciężki oddech.
41. Jezus cierpiał na niewydolność serca i płuc.
42. Jezus zawołał „Pragnę”, ponieważ Jego ciału krytycznie brakowało płynów.
43. Aby uratować Jego życie, konieczna byłaby dożylna infuzja krwi i osocza.
44. Jezus nie mógł prawidłowo oddychać i powoli się dusił.
45/46. Na tym etapie, Jezus prawdopodobnie doznał wylewu osocza i krwi do osierdzia.
47. Płyny wokół w worku osierdziowym wywołały tamponadę serca, czyli uniemożliwiały prawidłowe jego bicie.
48. Ze względu na rosnącą intensywność pracy serca i zwiększającą się ilość płynów w osierdziu, serce Jezusa dosłownie pękło. Było to prawdopodobnie przyczyną Jego śmierci.
49. Aby spowolnić proces umierania, żołnierze umieścili na Krzyżu małe siedzenie, dając Jezusowi „przywilej” oparcia się na swojej kości krzyżowej.
50. W ten sposób, Jego męka mogła trwać nawet do 9 dni.
51. Gdy Rzymianie chcieli skrócić śmierć, łamali nogi skazańcom, powodując ich uduszenie w ciągu kilku minut. Nazywano to „crucifragium”.
52. Około trzeciej godziny po południu Jezus powiedział „Tetelastai”, czyli „Wykonało się”.
W tej chwili wyzionął Swojego Ducha i umarł.
53. Kiedy żołnierze podeszli, aby złamać mu nogi, był już martwy. Żadna z Jego kości nie została złamana, zgodnie z przepowiednią.
54. Jezus zmarł po sześciu godzinach najbardziej bolesnej i przerażającej tortury jaką kiedykolwiek wynaleziono.

Źródło: http://poznajpana.pl/anatomiczne-i-fizjologiczne-szczegoly-smierci-przez-ukrzyzowanie/

#ukrzyzowanie #mekapanska #chrzescijanstwo #jezus #ciekawostkihistoryczne #historia #katolicyzm #gruparatowaniapoziomu
H.....1 - 1. Ukrzyżowanie to najbardziej bolesna metoda pozbawienia życia wynaleziona...

źródło: comment_1611737438S1KRXnxgksQuPZQQWyjNkp.jpg

Pobierz
  • 238
  • Odpowiedz
Oczywiście że ktoś taki istniał, dyskusyjne jest czy był synem dziadka mieszkającego w chmurach


@Crock92: jest to oczywiście bzdura, większość historyków która pisała o tamtych czasach nie wspominała nic o jezusie, polecam przeczytać sobie ten tekst
  • Odpowiedz
chyba nie do końca rozumiem, jeśli bóg, Jezus byli autorami natchnienia w pisaniu jakichś tekstów to znaczy że je akceptują i sami poprowadzili narrację aby została poprowadzona w ten sposób. Jak w twojej opinii powinno to być interpretowane?


@keltan: czytałeś ewangelie? tam są fragmenty gdzie jest przedstawiony mówiący coś Jezus. Tutaj osobą wypowiadającą słowa jest św. Paweł, wiec nie mówi tego Jezus. Kwestie fantasy czy magiczny twór kierował kimś w
  • Odpowiedz
@Marek1991 taka osoba faktycznie mogła żyć i w ten sposób umrzeć.
Ale nie ma o tym wystarczających przekazów niezależnych.
Tylko książka napisana przez 12 typów 50 lat po wydarzeniach.

Równie dobrze twój prapradziadek mógłby napisać w swoim dzienniku że w jego wsi żył niedźwiedź który był spawaczem. Jedyne co możesz zrobić to uwierzyć albo nie bo nikt tego nie potwierdził i nie potwierdzi
  • Odpowiedz
wysyłałem wyżej. Ale widzę że nawet nie czytasz tego co wysyłamy tylko pytasz o kolejne xd


@Bubka: no to ty nie czytasz, bo skomentowałem te twoje badania i jakoś jak kamień w wodę. A z deonem już się skontaktowałem i mają zmienić treść.

ale to ty masz udowodnić że całun turyński jest autentykiem bo to ty twierdzisz ze nim jest.

Ciężar dodowy ciązy na tym kto wyznaje teze, gdyby było inaczej to mógłbym powiedzieć że 2+2=5 a na twoją odpowiedz ze sie nie zgadzasz bym powiedział
  • Odpowiedz
Sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie. Poza tym, kłania się metodologia naukowa. Jeśli masz coś czego nie widzisz, to udowadniasz, że to jest (np. fale grawitacyjne). Jeśli masz coś co widzisz, to udowadniasz, że tym nie jest. Jeśli nie potrafisz udowodnić, że hipoteza zerowa jest prawdziwa przyjmujesz hipotezę odwrotną. ¯_(ツ)_/¯


@qluch: dokładnie, uważasz ze całun turynski to autentyk wiec udowodnij że nim jest. Wystarczy wejść na głupią wikipedie żeby zobaczyć
  • Odpowiedz
  • 0
@TurboDynamo rozmawiamy tutaj o katolicyźmie, w tym odłamie nie masz prawa krytykować pisania biblii pod natchnieniem i jest to przyjmowane za pewnik dlatego moja argumentacja opiera się na tym stwierdzeniu
  • Odpowiedz
Z datowaniem trzeba być więc bardzo ostrożnym, natomiast co do innych badań, można znaleźć masę, które piszą właśnie o tym, że to wygląda jak "odcisk" ciała i krwi ukrzyżowanego człowieka, mamy badania pyłków, substancji zaschniętej krwi etc.

Jeśli to miałaby być fałszywka, to klękam przed człowiekiem, który takowej dokonał, bo pamiętał o wszystkim, a poza tym po dziś dzień nikt nie wpadł jak można coś takiego zrobić(choćby w procencie podobnego)


@4lord
  • Odpowiedz
Jeśli to miałaby być fałszywka, to klękam przed człowiekiem, który takowej dokonał, bo pamiętał o wszystkim, a poza tym po dziś dzień nikt nie wpadł jak można coś takiego zrobić(choćby w procencie podobnego)


@kezioezio: oczywiście że już zrobiono wiele kopii uzywając technik dostepnych w średniowieczu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Hunter31: całun turyński to przecież ściema xD
wymaluj sobie głowę keczupem i owiń prześcieradłem. Obraz nie będzie "zdjęciem" jak coś całunie, a odległość od ucha do ucha wyjdzie ok 40cm.
Całun jest stary, ale nie w niego był owinięty Jezus.
  • Odpowiedz
@Hunter31: skad wiadomo, ze punkt 53 jest prawda? moze jednak zyl, byl tam lekarz czy nie wiem koroner, ze stwierdzil zgon? rownie dobrze to moze byc mit by pasowal do przepowiedni ¯\_(ツ)_/¯ najpierw w punkcie 50 pisza, ze konanie moze trwac pare dni, a pozniej nagle 6godzin i koniec...
  • Odpowiedz
@qluch: no ale masz jakieś dowody na to, ze Całun Turyński jest autentyczny, czy to inni maja udowodnić, ze nie jest?

Równie dobrze twój prapradziadek mógłby napisać w swoim dzienniku że w jego wsi żył niedźwiedź który był spawaczem. Jedyne co możesz zrobić to uwierzyć albo nie bo nikt tego nie potwierdził i nie potwierdzi


@Bubka: @Marek1991: dokładnie tyle warte są wszelkie przekazy historyczne sprzed wieków.
  • Odpowiedz
@Hunter31: tysiące ludzi umarło przez ukrzyżowanie a ludzie się uczepili jakiegoś wymyślonego Hesusa. Pół świata wtedy nosił takie imię i tyle samo było żon co kłamało mężom, że to dziecko przez anioła było poczęte...
  • Odpowiedz
@qluch halo, halo
Przecież to ty zacząłeś swoimi słowami mówić że moje źródło jest nic nie warte, ale swojego nie podałeś.
Co to ma być za jednostronna wymiana źródeł.
Też chce źródło od ciebie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz