Wpis z mikrobloga

Praca w budżetówce mnie przerosła.
Gniazdo starych żmij, wrednych roszczeniowych bab. Wypłata ledwo powyżej średniej krajowej.
Niby państwówka, a mobbing na porządku dziennym tylko każdy się boi o swoje stanowisko więc jest to tajemnica poliszynela.

Dziś pisze wypowiedzenie, jutro zanoszę je na biurko kierownika. Czarę goryczy przelało moje budzenie się w środku nocy przed pracą z bólem brzucha ze stresu. ()

Trzymajcie za mnie kciuki, żebym znalazła coś chociaż odrobine lepszego ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#pracbaza
  • 90
@Atek-gagatek: sam to przeżywałem. na początku było w miare ok, bo kierownica była jak do rany przyłóż, ale widocznie za miła i za dobra jak na swoje stanowisko, bo ją zmienili. i przyszedł blond włosy hitler na szpilkach. i powiedziałem sobie VETO! #!$%@?łem po kilku miesiącach od momentu przejęcia przez nią pałeczki (i tak zdecydowanie za późno).
trzymam kciuki!
@Atek-gagatek: znajdź najpierw nowa i pracę i wtedy jebnij wypowiedzenie! Pracuje w urzędzie niestety (szukam ciągle pracy i tylko iść się powiesić). Nauczyłam się,żeby mieć #!$%@? na stare #!$%@?, które po znajomości prace mają. Tylkomkawusia i ploteczki szmule. Ani to ambitne ani mądre. Jak idę po pocztę, to tylko dzień dobry do widzenia. I #!$%@? im w dupe. Najlepsze jest, to ze jak ciekawe są twojej osoby o nie poznają prawdy
@UltimateCraving:

w budżetówce?! ( _)


Wbrew pozorom, jeżeli ktoś przykłada się do swojej pracy, to są takie miejsca, gdzie odpowiedzialność jest naprawdę duża ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@AnulkaS34d:

Najlepsze jest, to ze jak ciekawe są twojej osoby o nie poznają prawdy o tobie, to same #!$%@? rozprowadza plotę i dopowiedzą wszystko


Ja już zlewam te „rozmówki”, nieraz kilka miesięcy po dowiaduję się, że
@Atek-gagatek: o tak, kiedys jako zewnetrzna firma kleilismy ostrzegacze na schodach. Stara prukwa nazekala, ze nie moze pracowac, bo smierdzi klejem. Problem w tym, ze... kleilismy na tasme klejącą, a prukwisko co 5 minut wychodzilo na szluga XD takimi starymi odpadami zamykac obwody wysokiego napiecia
@Atek-gagatek: @MWittmann: Powtrzórzę, że łatwo się gada siedząc z boku, ale wqrwia mnie właśnie nieeskalowanie takiego problemu. Odchodzenie to właśnie ciche przyzwolenie na to by w budżetówce zawsze tak było jak jest. Żeby w każdym urzędzie był rak, bo każdy petent do okienka na kolanach chodzi. Jak jest mobing to zbierz dowody i zanieś gdzie trzeba, bo po Tobie przyjdzie ktoś o słabszej psychice i się powiesi na gałęzi przez