Wpis z mikrobloga

Złapałem anginę. Ała #!$%@? rzeczywiście. Do tej pory myślałem, że to jakaś gównochoroba, co gardelko poboli i przejdzie. Dziś zastanawiam się nad śmiercią głodową, bo każde przełknięcie śliny jest jak przepychanie rozżarzonego węgla przez przełyk, a jedzenia sobie nawet nie wyobrażam xd Jakieś protipy?

#zdrowie #medycyna #zalesie
  • 87
@WillyJamess: rob cokolwiek mozesz i nie olewaj tego. Bylem kiedys z okiem na sorze ale gabinet byl wspolny okulisty i lekarz od gardel(nie wiem jak sie nazywa xD). Przyszedl gosciu i na poczatku wszyscy mysleli ze jest niemowa po chwili lekadz ogarnal ze typ ma taka angine ze ma ropnie i mu to nacinal skalepelm i typ plul ta ropa normalnie. Lekarz go #!$%@? ze przechodzona angina i napewno nie ma