Wpis z mikrobloga

Najgorzej, jak wchodzę do sklepu z elektroniką i sam nie wiem czego chce. Chce się po prostu rozejrzeć i jakiś sprzedawca zaraz podchodzi i nie chce dać se siana. I wtedy mówię mu, że szukam jakiegoś jakiegokolwiek gówna np. plejstejszyn i on mi pokazuje półkę z plejstejszyn, a ja odpowiadam, że nie ma tej z reklam i rozmowa leci w to, że jest niedostępna ale mnie to smyra, chce się typa pozbyć bo chciałem obejrzeć trochę elektroniki i być może coś mi się spodoba i po to wrócę no ale nie typ dalej ryje mi beret o to plejstejszyn 5 jprdl.xD I w efekcie wychodzimy na zewnątrz sklepu bo powiedziałem mu, że widziałem bilbord z plejstejszyn5 przed sklepem, oczywiście kłamałem, bo miałem nadzieje, ze typ w końcu weźmie i spali wroty. NO ALE NIE I TYP CHODZI I SZUKA TEGO ZAFAJDANEGO BILBORDU, A JA KORZYSTAJĄC Z CHWILI NIEUWAGI OPRACOWUJE PLAN EWAKUACJI ZANIM ZNÓW ZACZNIE DO MNIE DZIABDOLIĆ O JAKIMŚ SZAJSIE (°°
#jprdlxd #heheszki #truestory