Wpis z mikrobloga

Tymi kablami ze stacji, czy marketu ciężko diesla odpalić. Jeszcze jakąś małą benzynę to może się uda, ale no jak coś z większym akumulatorem to kiepsko. Najlepiej samemu zrobić, bardzo prosta robota, a są o wiele lepsze. Wystarczy kupić klamry i kabel 10mm2.
  • Odpowiedz
@Ciasto_hirol: @PDCCH: Nie sądze, mam marketowe randomowe to po 10 minutach ładowania dają tyle co nic, natomiast w tamtym roku znajomy ze stacji wziął te które były na sklepie dla klientów "pożyczył" na chwile to po 2-3 minutach łądowania miałem wrażenie że akumulator daje wiecej mocy przy rozruchu niż wcześniej miał zanim padł.
Swoją drogą np. uchwyty do tele/navi na orlenie kiedyś były np. za 15zł i były jakościowo DB++
  • Odpowiedz
@Flisu95: odpalałem diesla 1.9 ok. 2miesiace temu kablami ze stacji to 2-3 min i jak brzytwa odpalał, chyba że ważny jest dawca bo to był suv 4x4 o sporo większej mocy
  • Odpowiedz
@artem17 No właśnie to jest problemem w takich kablach. Ja swoje mam 10mm2 i odpalałem teraz w mrozy Iveco Daily z akumulatorem 120ah od diesla w osobówce i bez żadnego czekania pali od razu.
  • Odpowiedz
@artem17: jeżeli średnica przewodu jest prawdziwa i masz te 3 metry 16mm2 + nie ma wąskich gardeł na krokodylkach, to Twoje auto powinno odpalić na strzała nawet ze zgaszonego auta dawcy, o ile prąd rozruchowy jego akumulatora jest równy lub większy niż w Twoim.
  • Odpowiedz
Szukam coś do zakupu stacjonarnie i wolałbym pominąc markety.


@artem17: Pojedź do marketu (budowlaneg) i kup sobie przewód min 16mm^2, do tego cztery krokodylki i przykręć sobie do nich ten przewód śrubami (nie zaciskaj, ale skręć - wiele krokodylków ma nawet otwory na śrubę).

Wydasz na to tyle ile na kiepskie przewody z marketu, praca praktycznie żadna, a będziesz miał bardzo dobry kabel i satysfakcję.

Ewentualnie stare kiepskie przewody często są
  • Odpowiedz