Wpis z mikrobloga

Kiedyś chciałem przyjanuszyć jak kupowałem samochód. Specjalnie się do sprzedającego nie odzywałem na temat uchwytu na telefon na przedniej szybie. Pomyślałem, że zapomniał, że frajer. Fajny taki ten uchwyt. Już widziałem w nim swój telefon... Auto kupiłem. Pod swoim domem stwierdziłem, że jednak ten uchwyt nie jest mi potrzebny. Zapytałem ojca, powiedział, że sobie weźmie. Odessałem uchwyt a pod nim była dziura w szybie.
#januszebiznesu #motoryzacja #heheszki #karma
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bigos555: Przyssawka w kolorze brudno przeźroczystym skutecznie ją zasłoniła. Z resztą nie gapiłem się specjalnie w to miejsce, żeby nie przypomnieć o tym. C’mon, myślisz, że kłamie czy co?
  • Odpowiedz
@TwujKasztan: spokojnie mógłbys odezwac sie do faceta ze ma zaplacic za szybę, bo byla to celowo ukryta wada - oczywiście musialbys tez liczyc sie z tym ze trzeba by to załatwić sądownie - no i fajbie jakbys mial zdjecia oferty samochodu na ktorej widac ten uchwyt.

PS: Zasłanianie sobie pola widzenia jest ogolnie slabym pomysłem, a w niektorych krajach jest nawet nielegalne
  • Odpowiedz
@Fate-of-Furia: @bigos555: panowie mieliście kiedyś auto? xd przyklejając uchwyt od telefonu, przyssawka po drugiej stronie robi różne czary, wzory, poduszki jakiejś mazi, śliny itd. Pewnie widać jakiś odprysk jak się przyjrzysz, ale na ogół to dopóki nie odkleisz uchwytu to się nie dowiesz co tam kryje
  • Odpowiedz
panowie mieliście


@Anoniemamowy: A ty miałeś. Nie ma bola żeby przy tej czarnej przyssawce nie zobaczyć pęknięcia. Ale tak jak pisałem wyżej, kupuje to, że to była ta przezroczysta i ona rzeczywiście może to ukryć.
  • Odpowiedz