Wpis z mikrobloga

@spaduwa_mam_robote: Chyba nie bardzo wiesz, jak definiować ten konserwatyzm. Konserwatyzm jest dążeniem do utrzymania obecnego ładu społeczno-kulturalnego, bazując na ewolucyjnych zmianach, a nie rewolucyjnych. Teraz dam ci przykład, trochę może mało realny. Załóżmy, że mamy Laicyland, w którym ludzie od pokoleń są ateistami. W pewnej chwili, pośród społeczeństwa, zaczyna szerzyć się katolicyzm. Nawrócona grupka wnosi swoje żądania, do uznania katolicyzmu religią narodową. Większość laicka słusznie postuluje, że takie zmiany powinny być
@spaduwa_mam_robote: jeszcze tak ode mnie. Wśród młodszego pokolenia (mam niecałe 30 lat, więc stary jeszcze nie jestem), jednak następuje u nas laicyzacja. Jest to zmiana ewolucyjna a nie rewolucyjna, bo to następuje powoli. Nie chodząc do kościoła, ale chcę utrzymać obecny ład, żeby społeczeństwo miało jakieś wartości, jest dalej konserwatyzmem z moje strony. Jeżeli jednak chciałbym promować usilnie nową moralność, czyli przejść z jednej skrajności do drugiej, wtedy byłbym progresywną jednostką!
@graf_zero: co by było jakby doczytali, że biden sprzeciwiał się mieszaniu kolorowych w szkołach XD polscy honkerzy to odpowiednik lewicy z usa. Nie mają wiedzy ale i tak #!$%@?ą bo powinna być ich racja