Wpis z mikrobloga

#zagrubo2021

Niech ktos mnie kopnie w dupe, bo stres w tym tygodniu swoje robi i nie moge wpasc w rytm odchudzania. Do obiadu jest dobrze, a potem nerwowo podjadam i niby wpisuje w fitatu i widze co robie ale.. uh.

Jak wstawie posta to sie zmotywuje. ((oo))
  • 16
@Peek_A_Boo: Absolutnie nie rezygnuj ze śniadań. Prędzej je zmodyfikuj, np spróbuj śniadania białkowo tłuszczowe albo wyeliminuj z niego produkty o wyższym indeksie glikemicznym. Czemu? Otóż to co zjesz na śniadanie i jak bardzo podniesiesz poziom glukozy może rzutować potem na odczucie sytości/głodu przez reszte dnia i tak właśnie po obiedzie coraz trudniej nad sobą przez to panować.

Sama tak mam, jak zjem byle co na śniadanie to przez drugą połowe dnia
@Elcik: Nie, nie jest.
A to o indeksie glikemicznym sama sobie odpowiedziałaś bo liczy się ładunek glikemiczny.
Np: nie jesz samego białego pieczywa w posiłku, a wystarczy odrobina tłuszczu, serek czy cokolwiek i indeks glikemiczny przestaje mieć znaczenie bo tłuszcz znacząco spowalnia opróżnianie żołądka i sumaryczny ładunek glikemiczny jest niższy.
@mkogrys: dzieki, poczulam (ʘʘ)

@JaMhmm: wole kolacji nie jesc, niz sniadania. @Elcik: wlasnie dlatego.

@ElLama: mam nadzieje, ze kamera jest zamontowana tylko w kuchni ( ͡º ͜ʖ͡º)

@akeyo20: orzechy i gorzka czekolade. Chcialabym sie zmiescic w 1700kcal, a dobijam do 1900 (°° . Ale dzis juz sie staram
@akeyo20: wczoraj skonczylam orzechy, na stanie mam 1 cala gorzka czekolade, ale schowam i zapomne gdzie. Poza tym zawsze mam troche slodyczy w domu (nie sa konkretnie moje) ale jakos to opanuje. Prawie rok temu mialam na wadze 10 kg wiecej i sie udalo ogarnac, prze 5 miesiecy nie jadlam slodyczy wcale.