Wpis z mikrobloga

@RudaBrona: szczerze mówiąc, to raczej mój różowy pasek jest tą aktywniejszą stroną w tych sprawach, to ona zazwyczaj inicjuje seks, więc nie trafiłeś totalnie.

Nawet nie wiesz ile daje Ci taka druga osoba, która stara się jak może, gdy wracasz styrany z pracy albo odwrotnie - nie wiesz jak cieszy Cię jej radość, gdy Ty zrobisz coś dla niej, gdy ona wróci z roboty. Gdyby chodziło tu tylko o seks, to
@quercy: Też się cieszyłem, teraz dwoje dzieci, kłótnie o alimenty i zastanawianie się co teraz zrobię że swoim życiem. A kiedyś dałbym sobie za nią rękę uciąć...