Wpis z mikrobloga

@Kasahara: Z mojego doświadczenia z kupowaniem spodni problem nie jest w relacji wzrost/udo, a udo/pas.
Jeżeli w udzie masz minimalnie mniej niż w pasie, to wtedy się zaczyna problem, bo albo nie wejdziesz w udzie, albo są zupełnie luźne w pasie.
  • Odpowiedz
@Wyrewolwerowanyrewolwer: no to bocian jesteś :F tyle to mają u mnie chłopaki po siłowni pół roku w udzie przy tym wzroscie. Oczywiscie rozwinie bardziej niż bieganie masz racje, ale gruba przesada, ze po tym nogi jak koń będziesz miał i spodni nie znajdziesz :P ja to do 80 cm będę się bliżał niebawem
  • Odpowiedz
@Kasahara: ( ʖ̯)

Nazwanie bocianem jest dla mnie komplementem!

Nie no jasne, chłopaki trenując na siłowni na pewno nie tylko urosną mocniej ale też będą znacznie silniejsi i tutaj nie ma co w ogóle dyskutować. Jak ktoś chce rozbudować mięśnie to innej opcji nie widzę (no ewentualnie turbo podjazdy na siedząco z kadencją ~70rpm).

Grunt to nie doprowadzić się do patologii kalibru Roberta Forstemanna
  • Odpowiedz
@Wyrewolwerowanyrewolwer: 1cm mniej miałem, jak nie ćwiczyłem przy 1 cm więcej wzrostu xD
Do tego każda inna aktywność niż przysiady raczej mi nogi znacznie wyszczupla, więc nie tędy droga. Dla wytrzymałościowców, to może różnicę robi, ale dla ludzi, co targają ciężary takie stwierdzenia są jak bajki z mchu i paproci...
  • Odpowiedz