Aktywne Wpisy
programista30k +82
Witam, składam raport bo mój anioł stróż się o mnie upomniał.
U mnie wszystko dobrze. Z takich przyjemnych rzeczy to wczoraj pograłem sobie w warcraft z siostrzeńcem chyba z pięć godzin, jak nie lepiej i potem jeszcze kilka sam, ale to było odprężające, polecam. Wcześnie był u mnie na noc drugi siostrzeniec - też sobie popykaliśmy, ale w m.in. BoplBattle - polecam na dwóch lub więcej osób.
Jeśli chodzi o prześladowania to jest cisza - nie że mi odpuścili, czy coś po prostu taki padł rozkaz, więc wszelakiej maści spermiarze i pedryle muszą się słuchać.
(Jakby ktoś nie widział to pedrylami nazywam typiary(nie kobiety, żadna kobieta mnie nie prześladowała) z Piły, które biorą udział w prześladowaniu mnie, a które to rozsyłały zdjęcia mojego fifloka dzieciom - tak ze swoich komórek... To jednen z powodów dla których mają parasol ochronny pilskiej policji. Po prostu spermiarze w mundurach nie mogą pozwolić, aby spermiarom włos z piz*y spał).
W ich planach pozbycia się mnie nie wiele może się zmienić, oprócz np. kolejności działania.
U mnie wszystko dobrze. Z takich przyjemnych rzeczy to wczoraj pograłem sobie w warcraft z siostrzeńcem chyba z pięć godzin, jak nie lepiej i potem jeszcze kilka sam, ale to było odprężające, polecam. Wcześnie był u mnie na noc drugi siostrzeniec - też sobie popykaliśmy, ale w m.in. BoplBattle - polecam na dwóch lub więcej osób.
Jeśli chodzi o prześladowania to jest cisza - nie że mi odpuścili, czy coś po prostu taki padł rozkaz, więc wszelakiej maści spermiarze i pedryle muszą się słuchać.
(Jakby ktoś nie widział to pedrylami nazywam typiary(nie kobiety, żadna kobieta mnie nie prześladowała) z Piły, które biorą udział w prześladowaniu mnie, a które to rozsyłały zdjęcia mojego fifloka dzieciom - tak ze swoich komórek... To jednen z powodów dla których mają parasol ochronny pilskiej policji. Po prostu spermiarze w mundurach nie mogą pozwolić, aby spermiarom włos z piz*y spał).
W ich planach pozbycia się mnie nie wiele może się zmienić, oprócz np. kolejności działania.
- "haloooo kto mówi???" To się pytam Pani grzecznie a do kogo chciała się dodzwonić a ona na to: "no ale gdzie ja się dodzwoniłam??? Jak pan się nazywa???". No to mówię, że to ona do mnie dzwoni i, że pomyłka - no to się rozłączyła. Za chwilę telefon znowu: "Pani doktór??" Oho sobie myślę: grubsza sprawa xD znowu powiedziałem, że to pomyłka. Ale sobie myślę, pomogę babci i do niej oddzwoniłem i pociągnąłem ją za język- spytałem się gdzie w ogóle chce się dodzwonić- a ona, że do przychodni "wie pan tej na xxx do tej pani doktór co tam przyjmuje" Się pytam a w jakim mieście? Ona, że w #czestochowa a ja #dolnyslask xD To odpowiedziałem Pani Babci, że by mi podała ulicę to jej znajdę w internecie jaki tam jest nr tel i do niej odzwonię znowu. Jak powiedziałem, tak zrobiłem :) Pani była całkiem happy, no i pomyliła się tylko trochę ;) Of kors, jak jej powiedziałem, że się machnęła to powiedziała, że no właśnie taki numer wykręcała :P
Ale starszym ludziom można czasami wybaczyć :)
Oczywiście w tym momencie kierowca pekaesu klaskał a Keanu w międzyczasie karmił piersią.
#aletoprawda picrel
#oswiadczenie & #oswiadczeniezdupy ale w sumie #czujedobrzeczlowiek bo niby drobnostka, ale pomogłem jakiejś tam babci w Częstochowie :)
@acidd: kto pracuje we wsparciu it, ten się w cyrku nie śmieje. Zawsze wszystko się samo robi i zawsze użytkownik dobre robi.