Wpis z mikrobloga

Od jakiegoś czasu zbieram się ponownie do keto, ale muszę węglowe zapasy przejeść. Zastanawia mnie też które podejście do kalorii jest właściwe? Jem do oporu np. 5000 kcal przy "zapotrzebowaniu" 2500 kcal i chudnę/trzymam wagę, bo używam tylko to co trzeba, bo reszta przelatuje? Czy też do chudnięcia potrzebuję utrzymać też deficyt kaloryczny? Czyli jeść 2250 kcal przy zapotrzebowaniu 2500 kcal, a paliwo nie ma znaczenia ?
#keto
  • 12
@Obronca_Ucisnionych: Ja zaczynałem keto z plusem kalorycznym na poziomie 3500-4000 kcal na adaptacji, potem schodziłem.Ale dietę traktowałem jako eksperyment na sobie no i jakos sie ciagnie. Wgl nie wyobrażam sobie zjadac na keto gestych odżywczo 5000kcal.
@Galactus: ja tam mysle ze adaptacja jest od tego zeby sie zaadaptowac a nie chudnąć, ale fakt, deficyt później tak.
@utros adaptacja adaptacją, ale później niestety trzeba wrócić do reżimu kalorycznego, bo inaczej nic z tego nie będzie.

@JarekNoooTego zależy na ile jest to świadomy osobnik, dużo osób za bardzo sobie szaleje na keto i #!$%@?ą białko, a to już prosta droga do nie bycia w keto. To moja osobista opinia ale niezależnie od diety zawsze byłem zwolennikiem liczenia kcal, bo na oko to sobie można ( ͡º ͜ʖ͡
@Obronca_Ucisnionych: musisz poeskperymentowac na sobie. Ja na początku keto nie chudlem , później nie chudlem , kluczem okazał się IF już 16/8 , teraz jestem na IFie 20/4 i powiedzmy moje zapotrzebowanie kaloryczne to 3,5k to na luzie mogę zjeść te 5k w te 4 godziny i chudnę 1,5kg tygodniowo , a na ketozie łatwo to zajesc. Widzę po sobie , że jak jem cały dzień tłuszcze to nie chudnę ani
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Obronca_Ucisnionych: dla niektórych ludzi to jest tak niesamowity przeskok ze mają problem przejeść 1700kcal na tluszczach + wraz z wysokimi tłuszczami stymuluje się grelina i leptyna więc jakby samoistnie organizm dyktuje ci ile masz żreć żeby było dobrze :).
Ja nie wiem skąd wziął się ten mit, że na keto można jeść bez limitu.


@Galactus: stąd, że jak się po 30 latach jedzenia węgli zmieni dietę na taką, gdzie 80% energii to tłuszcz, to dostaje się sraczki i część tego tłuszczu jest wydalana. Sam nie wiem czy to prawda - ale nawet jeśli tak, to tylko na początku diety, bo potem organizm już uczy się cały ten tłuszcz wykorzystywać i
@BarkaMleczna: szczerze, to nie widzę w tym żadnego problemu. Do standardowych 2000-2500kcal dołóż po obiedzie na deser sernik ze śmietany i mascarpone, po śniadaniu drugą kawę kuloodporną, i czipsy serowe wieczorem do filmu. Jak ktoś jest łakomczuchem i weźmie sobie do serca, że "na keto można jeść ile się chce" to zrobi 5000kcal łatwiej niż na węglach, bo objętościowo będzie mniej tego żarcia. Dlatego też dla mnie ważne są warzywa, żeby