Wpis z mikrobloga

@InterferonAlfa_STG: Chłopie, jazda 200 po autostradach z------------m była te dwie dekady temu, teraz nie potrzebujesz do tego auta z segmentu premium, na nikim nie robi to większego wrażenia, tak samo jak 7s do setki.

No i cieszę się, sam zacząłeś temat o touringu, większość jednak decyduje się na sedana, OP jak mniemam również. Tam dołożenie podwójnych szyb nie jest żadną sztuką, pasują do normalnej wersji bez kombinowania. Zresztą mówiąc o mniej doposażonych egzemplarzach nie chodzi mi o auta na najbiedniejszym welurze, 15tkach, korbotroniku i braku klimy bo o takie ciężko przy tym silniku - dwustrefowa klima, tempomat, multifunkcja czy xenony są praktycznie standardem przy tych mocniejszych wersjach silnikowych.
Po prostu według mnie kupując w najlepszym wypadku 18letnie auto nie ma sensu przekładać opcji jak masaże czy szyby atermiczne nad ogólny stan, chociaż wiadomo że miło jest mieć więcej opcji niż mniej. Tylko co to za frajda mieć komforty i fabryczny m-pak jeśli na każdym elemencie blacharskim wychodzi korozja albo jest porysowany do podkładu, a 2.8 pod maską odpycha się jak zajeżdżone 2.5 (taką sztukę oglądaliśmy rok temu, wystawiona za 17tys. - przez telefon oczywiście idealny egzemplarz bez oznak korozji).

Abstrachując od tego, sam się obruszyłeś tak, jakby między M52 na pojedyńczym a podwójnym vanosie była kolosalna różnica gdzie na dobrą metę tak nie jest - podwójny vanos ma bezapelacyjnie lepszy dół ale jeżdżąc przede wszystkim w trasy to nie zrobi OPowi większej różnicy - chcąc dynamicznie wyprzedzić tak czy inaczej będzie musiał zredukować. Argument trwałości po modach zostawiam mądrzejszym od siebie, ale nie słyszałem jeszcze aby komuś przedwcześnie padł po nich silnik. Nie widzę w zasadzie powodu dla którego miałoby to mu szczególnie zaszkodzić, zwłaszcza przy regularnym wymienianiu oliwy. Na pewno jest to wielokrotnie mniejsze obciążenie dla silnika
  • Odpowiedz
@Fajoski: dla każdego 20 letniego (chociaz w zasadzie po prostu dla kazdego) stan blacharski to podstawa oględzin.
Masaze, masazami, ale sam wiesz jak idiotycznie niektore maja poskladane wnetrze, kolory.

Blacha to podstawa, ale fajnie zeby wnetrze tez mialo sens.
Mechanike i tak trzeba bedzie ogarnac + to co wyjdzie, a na tym najlatwiej stragowac.
Nikt Ci za zniszoczne wnetrze w 20 letnim aucie nie opusci.
Mechanike zrobisz i masz nowe,
  • Odpowiedz