Aktywne Wpisy
![kamz_4con](https://wykop.pl/cdn/c0834752/ced76a8ef56a33ccd54a92998cf12437878f70a8bab550b4244b5e272c096dfe,q60.jpg)
kamz_4con +271
Zdziwiło mnie, że 1700 osób popiera taki wpis. Zero refleksji nad integralnością swojego narodu i afirmacja narodu obcego są dla mnie kuriozalne i prowadzi do konkluzji, że jest bardzo duża grupa osób, dla której lojalność narodowościowa jest zbędna. To prosta droga do wejścia w tę lukę przez inne państwa.
#ukraina #polska #ojkofobia #optymizmnajwyzszaformanaiwnosci #4konserwy
#ukraina #polska #ojkofobia #optymizmnajwyzszaformanaiwnosci #4konserwy
![kamz_4con - Zdziwiło mnie, że 1700 osób popiera taki wpis. Zero refleksji nad integra...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/7dcb6e8ef02866c8366f1622385c861f860d45e068c65e4b972a0db32cf0e0f0,w150.jpg?author=kamz_4con&auth=10582de8850b09ce06e8bb479cf4f2cc)
źródło: 1000010100
Pobierz![Zoyav](https://wykop.pl/cdn/c0834752/0ad81cbd8111fe8dfaa38029832ea59d1a8a2c0d484a7d16def0a04fd35062e3,q60.jpg)
Zoyav +96
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Tytuł: Gwałt to przecież komplement
Autor: Maja Staśko
Gatunek: Publikacja, esej, artykuł
Ocena: ★★★★★★★☆☆☆
W nawiązaniu do wpisu pod tagiem #bookmeter @rales , który zopiniował esej dobitnym „największe gówno jakie czytałem”, postanowiłem sprawdzić na własnej skórze o czym napisała Maja Staśko. Podwajał to fakt, że miała pewne zderzenie ze Stanowskim z #kanalsportowy , którego i lubię i nie lubię jednocześnie- moja sympatia nadal, po eseju, jest zbalansowana.
Gdybym miał również ująć w jednym zdaniu to, jakie mam odczucia po lekturze (łyknąłem w kilka godzin):
Esej, który zawarł w telegraficznym skrócie wszystko, czego mężczyźni kompletnie nie rozumieją oraz zrozumieć nie chcą-w dodatku długo chcieć nie będą.
Staśko pisze o sprawach, z których ja już zdaje sobie sprawę od jakiegoś czasu- i dodaje do tego kilka śmiałych tez, tj. np. gwałt to codzienność kobiet (tym sformułowaniem kończy się esej). Najciekawsze jest to, że jest w stanie mnie do tego przekonać. Sam zacząłem myśleć nad przykładami własnymi oraz obserwacjami nawet własnych działań w przeszłości, które były naznaczone takim „gwałtem” wobec kobiet. I zgadzam się z jej rozumowaniem.
Przemówił do mnie mocno fragment, w którym mówi (w skrócie teraz to ujmę), że męzczyzna który dostanie komplement na ulicy jest w siódmym niebie- dzieje się to tak rzadko, że ten komplement może faktycznie „coś znaczyć” dla niego. Pojawia się równocześnie przy okazji rozmowy z kobietą wątek, że „on nie rozumie jak jej może się coś takiego na co dzień nie podobać”- a potem zaczynasz myśleć. Codziennie, co wyjście z domu, co chwilę- w pracy, urzędzie, sklepie, klubie, ulicy- ktoś ciągle ci mówi i ocenia cię, klepie po tyłku, łapie za cycka od czasu do czasu. Przecież to na litość boską jest zwykłe molestowanie, na które mieliśmy my- mężczyźni- przyzwolenie od zawsze. W świecie, który sami sobie stworzyliśmy (kobiety nigdy nie mogły decydować i nadal nie mogą, bez żartów).
Dodam swoją obserwację- mężczyźni walczący o dzieci w sądzie. Oni tag #pieklomezczyzn powinni kierować do.. innych mężczyzn- to oni zgotowali im to piekło. To mężczyźni ustalają „cenę” kobiety i jej wartość w dzisiejszym patriarchalnym świecie. Kobiety mogą jedynie wykonywać nieświadomie rozkazy, zalecenia; stosować się do reguł i zasad. To mężczyźni, którzy unikają alimentów (ściągalność około 20%) wam to zrobili. Mężczyźni, którzy traktują od zawsze kobiety jak towar, nie jak człowieka.
Ja zrozumiałem to już dobrych kilka lat temu- mieszkanie z kobietą pomaga zrozumieć, że to człowiek; taka sama osoba jak wy. Mama wam niestety panowie tego nie wyjaśni, mama ma wpojone aby wam służyć albo ojcu. Miałem bardzo duże problemy z akceptacją wielu kwestii (głównie autonomii i samodzielności drugiej osoby) ale da się. A potem zaczynasz zauważać, że kobiety są traktowane jak wędliny w mięsnym- podczas gdy mężczyzna to ten przebierający je jak stara baba.
Dodam też, że wszystkie te tagi –pillowe, przegrywowe i incelskie też są spowodowane koledzy nie przez kobiety- a przez mężczyzn w istocie i w całym swoim okrucieństwie. To gorzka pigułka, ale prawdziwa.
Esej polecam, dostępny jest za darmo.
#ksiazki #czytajzwykopem #wykopkindleclub #bookchallenge 2/24
Wpis dodano za pomocą strony: https://bookmeter.ct8.pl
#bookmeter
źródło: comment_1610461562PsGaJtLF0wZvbGaD7GEJDM.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora Wpisu
@UnderThePressure: Żeby podjąć jakąkolwiek dyskusję musiałbyś zrozumieć czym w ogóle jest gwałt. Czym jest patriarchat. Okazać trochę empatii wobec kobiet.
Gdybym żadnych z kroków nie wykonał, napisał bym trochę ostrzej od ciebie co myślę o tym poście- liczę na innych zatem, że pokażą mi "gdzie raki zimują" ᕦ(òóˇ)ᕤ
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@sh0ddy: praniu mózgu ulegałem jedynie w wieku, w którym zmuszano mnie do sakramentów religii, którą wydawało mi się, że rozumiałem. Albo kiedy macałem na potęgę dziewczyny w podstawówce i one zamiast na mnie donieść to nie robiły nic, bo mają zaprogramowane, że "no tak to już z chłopcami jest". Między innymi.
Nie trzeba poddać się praniu mózgu, by zrozumieć podstawowe kwestie społeczne i nabrać rzeczywistego szacunku do
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
źródło: comment_16104625179yyq5nqBv1vDqaBs6rUMmR.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@Bilzerian:
@sh0ddy:
może zaprośmy jakieś kobiety do dyskusji i spytajmy się co one uważają, bo chyba one lepiej wiedzą co je w życiu spotyka niż wykopowi memszczyźni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@smierdakow: Dzięki, zapisałem sobie.
Przecież masz tutaj konto, nie jest oczywiste będąc aktywnym wykopkiem, że kobiety to też ludzie. Przecież wystarczy tutaj, że w artykule na głównej ofiara gwałtu była ładna i połowa postów pod spodem są o jej wyglądzie. Taki mamy klimat ( ͡
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Jednak co ma zrobić przeciętny mężczyzna w dzisiejszych czasach kiedy narracja w mainstreamie skupia na aspektach "toksycznej męskości" do którego grona (mniej lub bardzie) dopisywani są wszyscy faceci. Czy czynniki nie tylko społeczne, ale i biologiczne nie warunkują tego, że kobieta wybiera jako partnera osobę
domysły wyciągnięte na podstawie jednej opinii. Nieźle, dostajesz jeden punkt. Tym bardziej, że dla kobiet (jak i męzczyzn, po prostu- ludzi) jestem surowy, raczej niedostępny i nie da mi się zaimponować głupotami a tym bardziej wyglądem.