Aktywne Wpisy
mirko_anonim +1
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy rozbicie małżeństwa bez dzieci jest moralnie dopuszczalne?
Sytuacja, w której się znalazłam, nie jest łatwa, dlatego chciałabym poznać Wasze opinie. Od pewnego czasu czuję się bardzo silnie związana emocjonalnie z mężczyzną, który niestety jest żonaty. Jest między nami ogromna chemia, czuję, że pasujemy do siebie pod wieloma względami – mamy wspólne zainteresowania, podobne poczucie humoru i zbliżone spojrzenie na życie. Spędzamy razem dużo czasu, zarówno rozmawiając, jak i po prostu ciesząc się swoją obecnością. Od początku czuję, że między nami jest coś wyjątkowego.
Z jednej strony mam poczucie, że spotkałam osobę, która mogłaby być moją bratnią duszą, kimś, z kim mogłabym zbudować coś trwałego. Jego małżeństwo, jak mówi, od dawna nie funkcjonuje dobrze – relacja z żoną stała się raczej rutyną niż prawdziwym partnerstwem, a oni sami coraz bardziej się od siebie oddalają. Nie mają dzieci, co sprawia, że sytuacja jest nieco mniej skomplikowana. On sam mówi, że od dłuższego czasu rozważa rozwód, ale do tej pory nie podjął żadnych konkretnych kroków.
Czy rozbicie małżeństwa bez dzieci jest moralnie dopuszczalne?
Sytuacja, w której się znalazłam, nie jest łatwa, dlatego chciałabym poznać Wasze opinie. Od pewnego czasu czuję się bardzo silnie związana emocjonalnie z mężczyzną, który niestety jest żonaty. Jest między nami ogromna chemia, czuję, że pasujemy do siebie pod wieloma względami – mamy wspólne zainteresowania, podobne poczucie humoru i zbliżone spojrzenie na życie. Spędzamy razem dużo czasu, zarówno rozmawiając, jak i po prostu ciesząc się swoją obecnością. Od początku czuję, że między nami jest coś wyjątkowego.
Z jednej strony mam poczucie, że spotkałam osobę, która mogłaby być moją bratnią duszą, kimś, z kim mogłabym zbudować coś trwałego. Jego małżeństwo, jak mówi, od dawna nie funkcjonuje dobrze – relacja z żoną stała się raczej rutyną niż prawdziwym partnerstwem, a oni sami coraz bardziej się od siebie oddalają. Nie mają dzieci, co sprawia, że sytuacja jest nieco mniej skomplikowana. On sam mówi, że od dłuższego czasu rozważa rozwód, ale do tej pory nie podjął żadnych konkretnych kroków.
mchmjszk +6
Przykład: pracownik powyżej 26r.ż., umowa o pracę, 2600 brutto, 8 dni L4
Na zdjęciu mam listę z programu z Gofin, ale liczby wychodzą inne, niż przy ręcznym obliczeniu.
Przy ręcznym wychodzi:
Płaca podstawowa: 2600/30= 86,67
86,67 x 8 dni L4 = 693,33
2600-693,33= 1906,67zł
Program pokazuje aż 300zł różnicy...
Wynagrodzenie za okres niezdolności do pracy:
693,33 x 80% = 554,66zł
Tu program dobrze pokazuje
Co robię źle przy liczeniu płacy podstawowej?
#kadry #pracbaza #pytanie
@jatylkozapytac: co tu się zadziało? Edit nie klei się to w ogóle
Obliczalam należne wynagrodzenie brutto pomniejszone o nieobecności
2600 brutto jako płaca podstawowa za pełen miesiąc
Podzielone na 30 bo zawsze się na 30 dzieli niezależnie od ilości dni w miesiącu (tak wyczytałam
nie możesz od podstawy odejmować wartości zasiłku
@
Nie wiedziałam, że trzeba podzielić 2600 przez ilość godzin nieprzepracowanych i odjąc, tu robiłam błąd licząc z godzin przepracowanych.
Jeszcze raz pięknie Ci dziękuję ʕ•ᴥ•ʔ
Komentarz usunięty przez autora