Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Różowa na mnie w dupie
Serio.
Nie słucha, nigdy nic nie pamięta, jak pracowałem w innym trybie niż pon-pt nigdy nie wiedziała kiedy mam wolne, zawsze pyta o wszystko 5 razy w tygodniu. Najlepiej jak się obraża "CZEMU MI O TYM NIE POWIEDZIAŁEŚ A WSZYSCY JUZ WIEDZĄ?" Bo jak zawsze zapomniałaś.
Nie ma gustu muzycznego. Nie umie podać choćby jednego utworu, który lubi. Jak ją proszę to zazwyczaj puszcza coś, co ja jej pokazałem, albo coś "hehe śmiesznego" jak rick roll albo africa.
Więc czasem podsyłam jej to, co ja lubię. A to co lubię bardzo, podsyłam dość często, jak akurat tego słucham przy komputerze.
I ona za każdym razem "słucha". Ale tak słucha, że nie słucha i nigdy nawet nie umie nic o danym utworze powiedzieć. Ale idzie w zaparte, że słucha.
Dziś była taka sama sytuacja. Ja jej podsyłam jakiś tam fragment z piosenki, ona reaguje pozytywnie, a potem, że "no nie kojarzę". Ze mną słyszała ją z 10 razy, a sam jej ją wysłałem z 5 i zawsze kłamała że słucha.
A teraz robi mi wielogodzinne wyrzuty, że jak mogłem nazwać ją kłamcą, skoro ona ją słyszała raz. Parę lat temu.
Czy to normalne, że różowa nigdy nie pamięta co jej mówię, nie angazuje się jak rozmawiam z nią o swoich zainteresowaniach, a do tego kłamie i udaje zaangażowanie w temat, by na koniec krzyczeć "nie jestem kłamcą!!"? Według niej wszystko gra.
#rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #pytanie #rozowypasek

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ffcbfd72ff6f6000ba9c110
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Wesprzyj projekt
  • 90
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

OP: @hiszpank: może i burak ale nie imponuje mi patologia z bombelkami.
Różnica między zainteresowaniem kogoś moimi zainteresowaniami, a oczekianiem braku kłamstw też jest dla ciebie niezrozumiala? Wyobrażasz sobie, że mówisz niebieskiemu "hej, obczaj ten podcast, mi się podoba" on ci odpowiada "no super, będę słuchał", za miesiąc mówi "no słucham słucham, może nie wszystkie odcinki ale słucham, super podcast, podoba mi się". Ty wysyłasz linki z nim związane, bo
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli widzisz, że nie ogląda i się nie interesuje tym co przesyłasz, to przestań nalegać. Ty masz w dupie to, czym ona się interesuje, więc nie miej pretensji, że ona ma w dupie to, czym Ty się interesujesz. Po Twoich wpisach wnioskuję, że jakby Ci powiedziała "Nie interesuje mnie to", "To nie moja bajka", czy coś w tym stylu to byś strzelił focha. Dlatego Ci mówi, że coś jej
  • Odpowiedz
OP: @hiszpank: ale ty w ogóle czytasz co się do ciebie mówi? O tym, że danej rzeczy nie ogląda dowiaduje się tylko na podstawie tego, że po X czasu kiedy mnie okłamuje, że ogląda/słucha nie potrafi odpowiedzieć na żadne pytanie dotyczące tego medium. Nie nie umkie rozwiązać testu wiedzy, tylko na zasadzie "czy słyszałas jak mówili o tym i o tym" okazuje się że nie. Więc jej pytam czy
  • Odpowiedz
RóżowaRozwielitka: OP: Sam mówisz, że masz w dupie jej zainteresowania, to po co się rzucasz jak Ci to samo zarzuciłam xD

Różowo OPa, jeśli to co on prezentuje tutaj we wpisie, skupując się tylko na swoim niezadowoleniu i nie uwzględniając tego, co jest dla Ciebie trudne, jest tożsame z tym, jak się zachowuje na codzień - serio, zastanów się na spokojnie, czy to typ człowieka, z którym chcesz spędzić życie. Sama
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Różowo OPa, ciężko porozmawiać między sobą szczerze nawet, jeśli nie będzie to zbyt miłe? Tylko rwiecie między sobą koty jeden drugiemu. Ja juz ze swojego życia mam dość podobnych przykładów. Skoro się nie umiecie dogadać to, dlaczego ze sobą się męczycie tyle lat. Nie rozumiem...
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ale z ciebie prostak i sebiks wychodzi, aż żal czytać. Wy się nawet nie lubicie przecież, po co w ogóle ciągnięcie tę farsę? Tyle lat razem i nawet nie zamieszkaliście ze sobą tylko jedno na drugie nadaje na wykopie. Pytasz ludzi o zdanie w temacie i obrażasz się jak jest nie po twojej myśli, coś czuję, że z różową jest dokładnie tak samo. W jednym masz rację, powinna ci
  • Odpowiedz
OP: @pianinka: ty tak za bardzo się nie przyglądasz temu co ja piszę co nie? XD tak, niczego więcej nie oczekuje od ludzi niż mówienia co ich obchodzi a co nie. I od niej też niczego więcej nie oczekuje kek
No tak, a ty ile miałaś lat jak kupiłaś swoje mieszkanie? 18? 20? No mnie nie stać a nikt mi nie da :/

Ten komentarz został dodany przez osobę
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: No to od dawna wiesz, że jej nie interesują twoje filmiki i seriale, czas się z tym pogodzić. Nie trzeba mieć własnego mieszkania żeby zamieszkać razem, ja od 18 roku życia wynajmuję mieszkanie, od 20 na spółkę z chłopakiem, teraz narzeczonym. Gnij dalej do 40stki u rodziców i marnuj czas na narzekanie na swoją różową na wykopie, widać jak wam to służy.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Pracujesz, studiujesz? Według niej siedzisz całymi dniami w domu, to normalne, że masz więcej czasu od niej na "swoje zainteresowania" (chociaż ja tam słuchania muzyki do zainteresowań nie wliczam, ale jak uważasz).
  • Odpowiedz
OP: @pianinka: nie wiem, bo mnie oklamuje, że ją to interesuje. Dopiero kilka dni temu uświadomiłem sobie, że kłamie w każdej dziedzinie XD naprawdę nie czytasz co pisze.
Wow gratuluję, wynajmowałas mieszkanie chodząc do szkoły. Gratulacje. Ja sobie spokojnie do niej chodziłem a potem odkładałem kasę. Ty przez, nie wiem ile? 5? Lat wydajesz 1500zl miesięcznie na wynajem, a ja składam hajs na własną nieruchomość. Niektórzy są bardziej zaradni
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Taki jesteś zaradny, że masz różową, która cię nawet nie lubi, nie masz pracy i mieszkasz z mamą za ścianą, nie rozśmieszaj mnie kolego xD Składaj ten hajs następne 20 lat, nie moja sprawa, ale tym plus swoim zachowaniem zniszczyłeś sobie związek. Już twoja dziewczyna tu pisała, strach coś powiedzieć wbrew twojej myśli, bo zaczynasz być agresywny, co widać też po tonie twoich wypowiedzi do wszystkich użytkowników dyskusji. Prześpij
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja rozumiem Twoją różową. Sama mam dość wymagającą pracę. Wychodzę z domu koło 8.30 i wracam zazwyczaj o 19/20. Potem też trzeba ogarnąć mieszkanie, zrobić zakupy itp. Jakbym była bezrobotna tak jak Ty teraz, to też bym miała mnóstwo czasu na rozwijanie swoich zainteresowań. Nie pracujesz, studia teraz pewnie masz zdalne i uważasz się za lepszego bo, Ty "masz zainteresowania", a ona nie, bo nie ma czasu na zbijanie
  • Odpowiedz
OP: @pianinka: przecież nie będę Ci tu opisywać dlaczego przez kilka tygodni muszę być w domu, bo nie po to używam anonimowych, żeby wsysscy wiedzieli kim jestem XD
Nie, nie piszesz nic "nie po mojej myśli", tylko nie czytasz. Jak tłumaczę, że nikomu nic nie narzucam, tylko oczekuję szczerości, że coś kogoś nie interesuje, to ty w kółko mielisz to samo XD
No i będę składał, bo tak jest
  • Odpowiedz