#anonimowemirkowyznania
Różowa na mnie w dupie
Serio.
Nie słucha, nigdy nic nie pamięta, jak pracowałem w innym trybie niż pon-pt nigdy nie wiedziała kiedy mam wolne, zawsze pyta o wszystko 5 razy w tygodniu. Najlepiej jak się obraża "CZEMU MI O TYM NIE POWIEDZIAŁEŚ A WSZYSCY JUZ WIEDZĄ?" Bo jak zawsze zapomniałaś.
Nie ma gustu muzycznego. Nie umie podać choćby jednego utworu, który lubi. Jak ją proszę to zazwyczaj puszcza coś, co ja jej pokazałem, albo coś "hehe śmiesznego" jak rick roll albo africa.
Więc czasem podsyłam jej to, co ja lubię. A to co lubię bardzo, podsyłam dość często, jak akurat tego słucham przy komputerze.
  • 90
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach