Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
#alkoholizm #kiciochpyta #zalesie

Słuchajcie mam w rodzinie alkoholika. Raz do roku wpada w taki niszczycielski cug że aż szkoda patrzeć. Ogólnie dobry człowiek jak nie pije ale jak zacznie to nie ma zmiłuj cierpią wszyscy. Problem narasta od conajmniej 6 lat, regularnie wszywa sobie esperal, ale dochodzi do momentu że działanie słabnie i się zaczyna. No i znów nadszedł moment po świętach że zacząl testować organizm małymi porcyjkami wina, jak zobaczyl że jest ok to poszło, no i chyba tym razem przesadził,bo coś się z głową stało, zaczął być mega afresywny, alko i pieniądze z jego otoczenia zostały za wczasu usunięte, zaczął sobie zagrażać,okaleczył się. Dziś podczas jazdy do szpitala chciał mi uciec z auta i biec do sklepu po alko. Macie jakieś sposoby żeby radzić sobie z takimi przypadkami? W szpitalu ma mieć tomograf bo mimo iż od trzech dni jest trzeźwy to bełkocze, ma problemy ze wzrokiem. Ręce mi opadają, nie wiem co robić, ze szpitala mnie wywalili, kazali jechać do domu, a jak w nocy ucieknie ze szpitala? Nie ma przy sobie nic poza telefonem i dokumentami. Mam świadomość że jeśli sam nie zechce to nic go nie uratuje. W zeszłym roku w święta trafił na odtrucie do szpitala, to potrafił wychodzić w trakcie i kupować alko w sklepie. Masakra,mówie wam.
  • 9
@Kick_Ass: Ta agresja to werbalna czy kogoś fizycznie skrzywdził? Bo przy drugiej opcji można kombinować z detencją przez sąd, ewentualnie groźby pod czyimś adresem też się nadadzą.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@HeadH: no fizycznie to narazie sobie robi kuku, no i groził że sobie żyły potnie jak nie doatanie alko.
@slapdash: tak czuje właśnie, jeśli znów wróci do domu i zacznie się awanturować to jedyna opcja wzywać pały plus pogotowie,ale żeby do psychiatryka zabierali to chyba nie taka prosta sprawa (,)
@Kick_Ass: nie jest TAKA prosta, ale tez nie jest to jakieś niemożliwe. Skontaktuj się z niebieską linią, albo lokalną poradnią uzależnień albo nawet gminna komisją ds problemów alkoholowych. Przecież gość nie jest pierwszym w kraju alkusem - wiadomo co nalezy z takimi ludźmi robić, mniej więcej.
@Kick_Ass Możesz próbować skierować go na przymusową terapie. Najlepiej skontaktować się z komisją rozwiązywania problemów alkoholowych i narkomanii, pewnie w twojej okolicy coś takiego funkcjonuje. Wiem jednak, że trwa to mega długo. Warto jednak spróbować. Poza tym, dopuki on sam nie zechce, ciężko będzie cokolwiek zrobić.