Wpis z mikrobloga

zacznijmy baranie od tego, że wywodzę się z rodziny arystokratycznej, mój pra-pradziadek był oficerem armii C.K. i mam tytuł hrabiowski, którego dziś się nie używa, bo by chłopstwo takie jak ty dostało piany.


@sezamus: AHAHAHHHHAHAHAHAH
  • Odpowiedz
Pudzian

@Andi129: Akurat Pudzian to taki burak i Janusz biznesu, ze trudno o większą kompromitacje. O tym, jak wyzyskuje pracowników w swojej firmie krążą już legendy. A numer z hotelem widziała chyba cała internetowa Polska. Dziwie się tylko, że tak ogromny potencjał memiczny jest prawie niewykorzystany.
  • Odpowiedz
Kiedyś jeden z właścicieli firmy Allen Edmonds powiedział, że to pokazuje, iż dana osoba wie na czym elegancja polega

@sezamus: Sto razy ważniejsze jest jak się czuję w danym ubraniu, niż to co o mnie pomyślą projektanci z Paryża. Nie mam zamiaru sie przejmować zdaniem jakiegoś kolesia, ktory g---o znaczy i w porównaniu z Robertem nie osiągnął kompletnie nic. Ale jesli dla Cb liczy sie zdanie autorytetów modowych i kolor
  • Odpowiedz
a co wy się d-----------e do Lewego? w roku 2020, osiągnął wszystko co się dało w piłce, to jest nasz chłopak, grał w jakimś Zniczu, Polonii - zabity dechami beton powiedział że sie nie nadaje, za to kuźwa w Bajernie czy Borusji się przenadaje, taka jest prawda i nie zaklinajcie rzeczywistości, jest jedyny w swoim rodzaju, ma pokorę w sobie a to bardzo dużo w dzisiejszym świecie gwiazdek i celebrytek, ma charakter, ma odwagę żeby to czy tamto zrobić a przede wszystkim (jak dla mnie) nie jest żadnym Polskim pajacem który robi hehehe, czy udaje kogoś kim nie jest. Po prostu wybity piłkarz, coś więcej trzeba dodawać? Obejrzyjcie sobie na jutubie, jakiś tam wywiad Ikera Kasijasa, Lewandowskiego i Ronaldo - dwóch z nich czyli Iker i Ronaldo - mówi po Hiszpańsku/Portugalsku, Robert, pyk pyk i po angielsku rozwala system, chyba nawet wtedy Ronaldo zobaczył że Lewy to nie byle piłkarzyna z Legii Warszawa xd, chociaż wcześniej troche kozaczył itd, że ten rok był inny ble ble ble, bo mu sie nie udało, no kuźwa płaczu aby zabrakło w tym cyrku. Lewandowski z pokorą, ale i z pewnością siebie mówił świetnie i do tego konkretnie.

Iga Świątek - no proszę was, albo jesteście jacyś upośledzeni, albo za dużo klonów. W tym roku wygrała prestiżowy konkurs, świetna jest, piękna, młoda, ma w sobie ducha walki, ale również jak Robert ma w sobie pokorę, szacunek do przeciwnika, w sumie mogli dać jej więcej coś powiedzieć, ale trudno i tak ten plebiscyt to wiecie o co potłuc, ale i tak mi chodzi o osobowości. Robert, Iga, Stoch, Żyła, Kubacki, Kubica - jeszcze by powymieniał trochę. Jak dla mnie osobiście rozwalają system, świetnie reprezentują Polskę, już nie ma tylko zachód czyli aryjski Niemiec, Francuzik z bagietą czy Włoch z winem z rana czy rudy piegowaty Holender, jest też Polska, która w moim odczuciu (a jeżdżę trochę po UE i nie jako kierowca tira, ale jako bardziej PH dla siebie), mają coraz większy szacunek wśród Europejczyków.

Pamiętam jak kiedyś pojechałem do anglii, dogadać temat przywozów towarów do mnie, no musiałem pojechać bo obejrzeć itd trzeba, Angol do mnie na początku gadki, tak jak by z góry patrzył, wiecie, to jest może i odczucie moje czyli no trochę się ma te kompleksy, ale potem w czasie kawki, herbatki, jakiegoś żarełka, nam się super rozmawiało i się dogadaliśmy, na koniec powiedział że zna wielu Polaków bo w jego firmie dużo Polaków pracuje/pracowało i że zna nas od strony "cwaniaków", pytam się pod jakim względem cwaniaków (bo zawsze się myśli że cwaniak to ten który udaje że wykonuje jakąś pracę, wykonuje jakieś zadania na skróty i byle jak). a on mówi że "cwaniak" pod takim względem że zawsze szukamy wyjścia z ciężkiej, trudnej sytuacji i że zawsze potrafimy znaleźć to wyjście, no tam dalej wytłumaczył mi że cwaniak to nie ten co udaje, a ten co szuka rozwiązania - podkreślam w dobrym sensie to mówił i mówi to z takim podziwem. Wiem wiem, może właśnie wtedy patrzył z góry i myślał kolejny "polaczek" przyjechał i już będzie deal, z tym że do tej pory mam od niego towar i do tej pory czasami na skype rozmawiamy, zresztą nie raz u niego już byłem.

ps:
  • Odpowiedz